Koniec mnie rozczarował, spodziewałam się czegoś lepszego, bo jak na bollywoodzki (i warto tu podkreślić BOLLYWOODZKI - nie HOLLYWOODZKI) film akcji, Dhoom był całkiem w porządku o ile (szczególnie w ostatniej scenie na dachu ciężarówki) zapomnimy o istnieniu grawitacji i innych praw fizyki...