kto zrozumiał, ten zrozumiał ;)

nie bierz się chłopie do oceny bo chyba ci się pomieszały opcje ( co ma wspólnego religia z zemstą ???) , ty chyba nie pojąłeś o czym bredzisz no ale nie istotne o czym ważne abyś opsikał teren to chyba twoje przesłanie no cóż dur__niom to wystarcza .

co zaś do filmu to nuda a narrator nakierowuje go na ścieżki fantazji znanej tylko jego problemom jakby nie znał istotniejszych.

Janusz, to nie stadion, więc się nie nakręcaj, nie obrażaj, tu tylko oceniamy filmy. Wystarczy, jak napiszesz, że ci się nie podobał i zrozumiale to uzasadnisz; i parę uwag językowych: "nieistotne" piszemy łącznie i nie "opsikał" tylko "obsikał", i stawiamy przecinki w zdaniach złożonych, bo inaczej może wywód być niezrozumiały. Trzymaj się ciepło.

He,he,cieta riposta ;)

A na czym ta "niepoprawność" niby polega? Przecież całe Hollywood żyje z jazdy po wierzących chrześcijanach. Taki film to teraz mainstream, czy raczej mainściek.

wierzący chrzescijanie? by odróżnić od niewierzących chrzescijan? jedni i drudzy to faktycznie najbardziej przesladowana grupa w Polsce i na świecie ;)

Jakbym słuchał pieczyńskiego, daj pan spokój

Niepoprawny to on może by był 30-40 lat temu. Obecnie modne jest szkalowanie religii, więc takie filmy są wręcz poprawne i zalecane. Za 5-10 lat to już tylko hetero mężczyźni zostaną do wyśmiewania.

a potem koniec świata

Tak, film jest ostrym pociskiem po religii, ale. Na początku na Wyspach Salomona ukrzyżowali obdartego żywcem ze skóry chłopca Japończycy. Dla nich bóg to był wtedy Hirohito. Potem sceny w lesie gdzie koleś pastwi się nad synkiem. Ta jego religijność to był jakiś odpał po inwazji na Wyspy Salomona. O tym co tam się działo bardzo fajnie opowiada książka Jonesa Cienka czerwona linia

Największym zwyrodnialcem XX wieku był Józef Stalin ateista. Świat to piekło dzięki ateistom.

jasne

Czegoś nie zrozumiałeś?

Zrozumiałeś, tylko nie pasuje ci, że największy ludobójca to ateista.

poczytaj o tych wierzących, mordujących z Bogiem na ustach, przez dwa tysiące lat, potem policz, porównaj liczby, na naukę nigdy za późno

Chrześcijanin nie może mordować ma zakaz "5 nie zabijaj" naukę zacznij od siebie.

I Ty naprawdę potrzebujesz przykazania, żeby nie zabijać? Korzystasz czasem ze swojego rozumu, czy kościół robi to za Ciebie? Sięgnij do historii. Od dawien dawna kościół to bandyci w białych rękawiczkach.

Nawet teraz ksieza pedofile nie sa scigami gdy ofiara przekroczy 35 lat.

Corderosa przeczytaj ze zrozumieniem do czego się odnoszę, chociaż wątpię czy dasz radę. Co do księży pedofili to ich miejsce jest za kratami i tych co przestępstwo tuszowali.

Postulujesz samodzielne myślenie a samo opierasz się na jakichś wtórnych konceptach wypoconych w klawiaturę przez jakieś Halszko. Ono z kolei pozycjonuje samo siebie jako osobę w opozycji do Kościoła (tak, chodzi mi o wspólnotę lub instytucję nie zaś o budynek - stąd wielka litera) Katolickiego. Ok, jak ktoś jest przeciw to będzie używał argumentów przeciw. Tyle, że w przypadku Halszka to są argumenty oklepane wielokrotnie przez różnych miłośników lewackiego zamordyzmu. Nie wierzę nawet, że samo Halszko w to wierzy. To raczej taka forma rytuału inicjacyjnego dla profanów tj. odrzuć logikę i wiedzę o Świecie, łykaj najbardziej niemożebne gie... a udowodnisz swoją lojalność. Dla wybranych kasa, jak np. dla tego żałosnego Margota, którego nawet nasze państwo nie potrafi zamknąć pomimo dowodów przestępstwa. Używam formy nijakiej z szacunku do Ciebie i tego Halszko by nie być posądzonym o misgenderowaniew kogokolwiek. Poza może samym Margotem, bo tą swoją Łanię to chyba trąca męskim członkiem a nie kuciapą, c'nie?

Cała nasz religia katolicka ma więcej krwi na rękach niż ktokolwiek palenie na stosie czarownic,straszne tortury ludzi niewinnych ....święta inkwizycja itd...tylko że Polacy nie znają kompletnie historii naszej wiary...szkoda czasu z nimi na dyskusje na ten temat.

Dodam tylko tyle że "najciemniej pod latarnią"czym bardziej ktoś się uważa za katolika tym więcej ma na sumieniu.Nie jest to reguła ale pochodzę z bardzo katolickiej rodziny i obracałem się w takim kręgu ludzi do pewnego wieku,wiele widziałem za wiele.Wiem że ludzie są hipokrytami i czym bardziej uważają za konserwatystów pełnych wiary tym gorszymi ludźmi są.

Absurdalny aczkolwiek ulubiony argument chrześcijan w dyskusji o tym, że religia instytucjonalna jest złem. W Czechach ateiści to 80%, a praktykujących katolików jest 11 procent. To jest tam religia dominująca. Nie słyszałem aby się zabijali bardziej powszechnie niż Polacy. Aha Putin jest prawosławnym chrześcijaninem, sieje dobro wokół siebie

Stalin zanim zrobił piekło na ziemi był w seminarium.

Mao Zedong też był w seminarium zanim zagłodził kilkadziesiąt milionów ludzi?

ateista? człowiek oddany swojej ideologi nie różni się niczym od tego który "wierzy" w jakieś bóstwa. "Chrześcijanin nie może mordować" a jednak wielu to robi, a potem umywa ręce bo byli u spowiedzi. Dzielicie się na jakieś kasty tam? sorry, ale nie wiele robicie żeby wyciąć tych "złych", pełno wśród was hipokryzji, dlatego nie płacz że jesteście wszyscy wrzucani do jednego wora.

Gdyby każdy wierzył, że wszyscy jesteśmy idealni wszyscy jesteśmy bracmi i każdy przestrzegał przekazan to świat byłby lepszy!
Ci którzy najwięcej maja za skora, obwiniaja wiare

do rozważenia: stereotyp definicyjnie jest opinią nt. faktów, a empirycznie rzecz biorąc, to "brak Boga" jest wprost proporcjonalny do ilości samobójstw