o dziwo. i to pomimo durnego pomysłu - diabeł z windy? no prosze was ;)
Zgadzam się pomysł dosyć "interesujący" :):) ale muszę przyznać że pozytywnie się zaskoczyłem. Nie ma hektolitrów bez sensownie wylanego ketchupu. Trzyma w napięciu do samego końca.W niektórych momentach wyobraźnia musi popracować , po jakimś czasie zaczyna padać pytanie Kto jest diabłem ??? :D muzyka nie przeszkadza a w niektórych momentach jej nie ma co można uznać za dobry zabieg bo potęguje jeszcze bardziej napięcie . Zdjęcia całkiem dobre jak na taką mała przestrzeń .Może trochę za krotki chociaż z drugiej strony w innym wypadku mogły by występować dłużyzny i historia nie była by tak spójna . Moim zdaniem warto obejrzeć.