2/3 filmu całkiem mi się podobały, pomijając drewniane aktorstwo. Ostatni akt to jakaś porażka, jakie głupoty tam się zaczęły dziać to głowa mała. Niektóre dialogi bardzo ciężko zrozumieć. Oświetlenie też mi się nie bardzo podobało, podczas ciemnych scen nie wszystko było dobrze widoczne, w pamięci została mi tylko scena w podziemiach, gdzie bardzo ładnie wyglądał czerwono oświetlony korytarz no i ona wyglądała świetnie Zdjęcia też nie były wybitne. Bardzo się zawiodłem.