Dobra, kupiłem ten klimat... niby nie trudno odczuć, że film jest z gatunku tych "o niczym", bo fabuła jest naprawdę prosta, a długo ciągnące się sceny jakby chciały powiedzieć, że film będzie miał wiele do przekazania. A tu okazuje się, że przekaz jest bardzo prosty, finałowe rozstrzygnięcie strasznie przewidywalne i trochę odczuwa się ten przerost formy nad treścią. Natomiast jednego jestem pewien. Uwielbiam klimat tego filmu i to on w głównej mierze w moim odczuciu go ratuje. Te pustynne piaski, ten wieczny upał i... lokalne demony. Dust Devil to też całkiem fajnie wykreowana bezwzględna postać. Do tego dodajmy bardzo dobrą muzykę i ja to mogę oglądać... niespecjalnie zważając na długość trwania filmu. Moja ocena: 7/10.