5,0 67 tys. ocen
5,0 10 1 66995
5,9 49 krytyków
Disco Polo
powrót do forum filmu Disco Polo

Jak można słuchać takiej tandety? Jeden z najbardziej prymitywnych gatunków muzyki jaki istnieje. Jego popularność na weselach czy innych imprezach jest przerażająca.

disco_man

A właśnie że to stare disco polo (lata 90-te) było bardzo melodyjne, i to było jego główną zaletą. Sam to zresztą przyznałeś niżej.

ocenił(a) film na 6
nevler

Tak,piosenki z połowy lat 90 nie były takie złe, technicznie oczywiście były ogólnie słabe,ale za to niektóre piosenki ratowała własnie dobra melodia.Dzisiejsze disco polo nie ma już nic wspólnego z melodyjnością piosenek z lat 90.

disco_man

Racja. Też czasami trafią się dobre utwory, ale bardzo rzadko.

ocenił(a) film na 6
nevler

Dzisiejsze disco polo kojarzy mi się z tasiemcami typu M jak mdłości czy innymi paradokumentalnymi bzdurami. Zero artyzmu,zero wkładu,zero sztuki.

ocenił(a) film na 6
disco_man

Zero wysiłku,zero pomysłu,zero magii itd itd.

disco_man

Generalnie teraz moda na DP jest tak duża, że nowe zespoły powstają jak grzyby po deszczu, lansują 1-2 piosenki, najczęściej totalnie gówniane i tyle. Liczy się tylko szybka kasa, wbiciu się w aktualny trend. Obecnie chyba jedynie kilka zespołów tego "starszego" pokolenia trzyma poziom.

ocenił(a) film na 6
nevler

Dokładnie.Top One,Model Mt,Toy Boys,Collective,Fanatic to tylko niektóre przykłady zespołów które trzymały niezły poziom,poziom nie do osiągnięcia przez dzisiejsze pseudozespoły discopolowe.

Anthrax91

A obejrzałeś chociaż film? Bo jak na razie skrytykowałeś rodzaj muzyki oraz tytuł filmu.

chrora26

Czyżby tytuł mojego tematu był niejasny?
Tytuł mnie odstraszył więc filmu nie widziałem.

Anthrax91

Jak można decydować o obejrzeniu filmu po tytule? Oceniasz muzykę, a nie film.

chrora26

"Jak można decydować o obejrzeniu filmu po tytule?"

Jak widzę tytuł "Hobbit" to idę, bo czytałem książkę i lubię fantasy.
Jak widzę tytuł "Disco-Polo" to nie idę, bo nie cierpię takiej muzyki.

"Oceniasz muzykę, a nie film."

No shit Sherlock.

ocenił(a) film na 5
Anthrax91

Jak widzę tytuł "skazani na shawshank" to nie idę bo nie lubię filmów opartych na akcji toczącej się w więzieniu chociaż siedzi w najwyższej topce. Wiesz co piszesz? Nie wiem czy powinienem wchodzić w dyskusję z kimś kto kinematografię ogląda przez pryzmat tytułów czy państw w jakich została wyprodukowana. To tak jak nie słuchać muzyki, a jedynie nazwisk znanych wykonawców bo przecież tworzyli już hity to następny też taki będzie chociaż wyszedłby totalny gniot. W filmie możesz podziwiać nawet talent kamerzysty, efekty czy cokolwiek innego ale Twoją ocenę tworzy już sam tytuł i to o czym jest. I pewnie pomyślisz "każdy ogląda co chce, ja nie lubię disco polo to nie oglądam" to po co pisałeś ten temat-prowokację? Każdy ogląda i słucha tego co chce.

Anthrax91

Zdecydowanie nie "jeden z najbardziej prymitywnych gatunków muzyki" najbardziej prymitywny z gatunków muzyki idealnie oddający obraz polskiego prostactwa i przaśności (szczególnie tej wschodniej).

Anthrax91

Oceniać film po tytule?. Hmm. Czy 12 małp to film przyrodniczy?.
Ten film to przecież pastisz. Nie ma w nim mowy o wychwalaniu tej muzyki. W dodatku jest to gruby surrealizm i zabawa gatunkowa. Nie słucham tej muzyki, a na filmie ostro się bawiłem.

obleh

Czy ja gdzieś oceniłem film po tytule? Czy wystawiłem mu ocenę?

ocenił(a) film na 5
obleh

Dokładnie tak. Ten film to pastisz i wariacja na temat, a nie jakaś historia disco polo. Można oglądając go oderwać się od tej szarości wkoło, ale nikogo nie namawiam, trzeba mieć dystans do tego filmu.

ocenił(a) film na 9
Anthrax91

Następny debil który by chciał tańczy na weselu do dubstepu

Mati_cfc

Powtórzę się jeszcze raz
"Jest twist, rock czy rock'n'roll, nawet w popie znajdziesz coś bardziej ambitnego, np Michael Jackson". Za dubstepem nie przepadam, ale jak już leci to mogę go zdzierżyć.
Nie widzę powodów żebyś musiał mnie wyzywać od "debila".

Anthrax91

Rozwinę trochę to co pisałem wyżej; akurat dubstep jest jedynym gatunkiem muzyki, który jak dla mnie nie do końca mieści się w definicji "muzyki". To dźwięki, hałas wytworzony podczas odkurzania, mycia naczyń i innych porządków domowych próbujący ułożyć się w melodię. Jeszcze gorsze są dubstepowe miksy innych utworów. Ale trudno, wciąż jestem w stanie zrozumieć że komuś się podoba i nic mi do tego.

A techno? Techno to takie disco polo najgorszego sortu bez tekstu. Albo nawet nie tyle.

użytkownik usunięty
nevler

Dubstepu w obecnej formie, też nie trawię, aczkolwiek dorabianie teorii, że to już nie muzyka pachnie pseudo-intelektualizmem ;) Pojęcie muzyki jest bardzo płynne. Poza tym są gorsze, bardziej kakofoniczne gatunki, przy których dubstep to dziecinna igraszka- terrorcore sie kłania.

Techno?;) Nie lubię bawić, się w wróżbitę i wyciągać przesadne wnioski, ale czyżbyś był jedną z tych osób, które wszystko co zwie się muzyką elektroniczną wrzucają do woreczka z napisem "techno"? Techno to od co najmniej dekady, gatunek bardzo niszowy. To co na yt jest nazywane mixami techno, nic nie ma wspólnego z tym gatunkiem.

Generalnie w Polsce przyjęło nazywać się wszystko co jest muzyką elektroniczną techno. Mniej więcej tak sensowne, jak nazywanie każdej muzyki, gdzie mamy instrumenty gitarowe- country ;)

Muzyka elektroniczna to temat rozległy i to chyba nawet bardziej niż reszta gatunków. Wiele w nim wiejskiego grania, ale są też gatunki i wykonawcy, którzy stawiają na jakość. Czy nazwiemy w imię uogólnienia Jean Michael Jarra, Vangelisa techno? Czy Depeche Mode to disco-polo gorszego sortu? Po prostu ludzie nazywają wszystko, bez rozmysłu, uproszczają uogólniają. Przyjęło się błędne nazewnictwo i tyle.

Dla osoby nieosłuchanej, to wszystkie gatunki elektroniki, to suche nazwy, które nic nie mówią, ale zapewniam, że nie są sztucznie potworzone- przynajmniej część. Przykładowo, taki ambient to muzyka wręcz zatopiona w spokoju, którą zestawianie z jakimiś piszczałkami, to kpina.

Nie powiedziałem że dubstep to nie muzyka. Miałem na myśli to, że słuchając niektórych dubstepowych remiksów, czy całych utworów, nie czuje żadnej melodyjności, rytmu, i sam zastanawiam się czy to jeszcze mieści się w konwencjonalnym pojęciu muzyki, czy już nie. Ale nie ulega wątpliwości, że to też jest muzyka - tyle że po prostu nie potrafię jej strawić, tak samo jak niektórzy tutaj nie trawią disco polo. A już na pewno daleko mi do obrażania tego gatunku czy samych odbiorców.

"Po prostu ludzie nazywają wszystko, bez rozmysłu, uproszczają uogólniają. Przyjęło się błędne nazewnictwo i tyle." - święta prawda. Pozdrawiam.

nevler

https://www.youtube.com/watch?v=zB6fXvM0WkQ

Riddimy, melodia i rytm, jest wszystko.

https://www.youtube.com/watch?v=gDU1Cy152S4

Melodia, wyraźny rytm, baa, nawet drop...

I tu nie ma nic do trawienia, zwyczajne fakty.

A co do techno...

https://www.youtube.com/watch?v=6raKhZcZyzE

Skoro mam rozumieć że to jest podobne do disco polo...

https://www.youtube.com/watch?v=xVAqAiBgycI

...

RazorBMW

Te kawałki co podałeś są dobre. Jak już pisałem w KAŻDYM gatunku znajdzie się coś dobrego i coś złego. Ale większości tego z czym obcowałem nie trawię, więc mówię ogólnie że gatunek mi nie podchodzi. Mimo to daleki jestem od obrażania tych co słuchają.

nevler

Przesadzasz trochę, dubstep ustąpił miejsca bigroomom, więc nie ma takiego hajpu już, mniej szajsu wychodzi, bo ci co próbowali robić dabstepe w 5 minut na jutjubie dali sobie spokój, a ci co nadal robią deep dubstepe robią go nadal, Deep medi etc.

Anthrax91

Weź pod uwagą, że starsze osoby wolałyby wiedzieć o czym jest piosenka do której tańczą i nie każdemu odpowiadają "Hiciory po angielsku" typu "Albatros" albo "Blured lines".

ocenił(a) film na 8
Anthrax91

hmmm..idz na film.eśli wyjdziesz rozczarowany(a)masz u mnie porsche.w dowolnym kolorze))))





jjar2

jasne w miniaturce 1:72

Anthrax91

A czym różni się Disco Polo od polskiego popu/rocku ? Muzyką. Teksty tak samo tępe. A szczytem jest kawałek pod tytułem "Baśka" kapeli Wilki. Przy tym Disco Polo to kunszt i rzemiosło.

tomaszekw

Takie samo gówno tylko disco polo jest bardziej rzadkie śmierdzące.

Anthrax91

Disco jest do zabawy i tańczenia. Cała ta nagonka na disco jest moim zdaniem śmieszna... Nikt nie lubi a wszyscy znają. Niektóre piosenki są naprawdę fajne, idealne na wesela, jakieś rodzinne imprezy i do tańca. Nie każda muzyka nadaje się do zabawienia ludzi. Kto by tańczył do rocka, jazzu, muzyki klasycznej, dubstepu na imprezach rodzinnych na których bawią się również starsze osoby.

sentia

To samo mogę powiedzieć że rock'n' roll czy twist, jest do tańczenia, ale my wolimy "majteczki w kropeczki"
Przecież rock na weselu przewija się co jakiś czas, kawałki Perfecut, Lombardu czy Budki Suflera nie są niczym niezwykłym. To tak jak Justin Bieber - nikt nie lubi a wszyscy znają, chociaż w przypadku disco-polo są tacy co podobno ten gatunek lubią, inni lubią jak za dużo wypij i im wszystko jedno.
Jazz na weselu też słyszałem (chociaż w ilościach szczątkowy) za to pamiętam zespół który grał prawie tylko rhythmen blues z elementami funk żeby było bardziej żywiołowo (takie klimaty https://www.youtube.com/watch?v=MrOsHfZsVLk), disco-polo się nawet nie tykali (rozporządzenie państwa młody)

Anthrax91

Ja mimo wszystko uważam że disco-polo jest do takich zabaw najlepsze. Sama sobie lubię pośpiewać coś nie wymagającego co nie znaczy że jestem zamknięta tylko w jednym gatunku o czym świadczą choćby piosenki na moim filmwebowym blogu. A disco nie ma nic złego :D

sentia

Wkurza mnie ten limit 5min poprawiana tekstu, miałem napisać trochę co innego, ale niech już zostanie.

Do muzyki klasycznej też się kiedyś tańczyło, ale jakoś wyszło z mody, no dubstep to nie za bardzo.
Pamiętam jak grałem w zespole weselnym i szef uwielbiał biesiade i disco-polo, dość często się zdarzało że ludzie (zwłaszcza Ci młodzi) podchodzili i mówi "panie zagraj coś normalnego, tylko nie disco-polo.

sentia

"Kto by tańczył do rocka, jazzu, muzyki klasycznej, dubstepu na imprezach rodzinnych na których bawią się również starsze osoby."
Mówiąc o starszych osobach masz na myśli pokolenie Rollingstonesów i Czerwonych Gitar?
Mój 90 dziadek i babcia, gdyby mogli najchętniej tańczyliby przy standardach jazzowych i klasycznych walcach, tangach i fokstrotach, granych przez Orkiestrę Glena Millera lub Filharmoników Wiedeńskich.

Leszy2

mam na myśli pokolenie 50-70

sentia

Ja jestem pokolenie 70 - słucham Metalicy i Dream Theater
Znam osoby z pokolenia 50 - Led Zeppelin i Pink Floyd.

Leszy2

I co mnie to obchodzi?
Choć może źle się wyraziłam. Osoby które mają 70-50 lat...
Każdy sobie słucha czego chce ja też ocieram się o różna gatunku muzyczne jednak do tańca disco jest idealne.

sentia

jakoś mi się nie wydaje żeby osoby które mają 70 lat będa pląsały na weselu do metaliki albo IRON MAIDEN.

sentia

Źle się wyraziłaś co do znaczenia 70-50, a może to ja źle zrozumiałem, wyjaśniłaś to, a tu mimo to nadal brniesz w tą pomyłkę.

Leszy2

A skąd ty wiesz że Seweryn Krajewski nie lubi sobie na weselu potupać do Disco Polo? A Mick Jaggera to ty mi nie przywołuj bo to jest inna kultura i inne tabletki. Inny styl życia sex drugs and rock and roll. Więc nie można tego porównywać

sentia

Kilka postów wyżej napisałaś, że muzyka rockowa i jazz, oraz klasyczna nie nadaje się do tańca dla starszych osób.
Więc tłukę ci, że w dzisiejszych czasach STARSZE OSOBY to pokolenie muzyki rockowej, a jezeli nawet mają 90 lat to jazz i muzyka kalsyczna to jest to co tańczyło się podaczas II wojny światowej.

sentia

Mick Jagger to inna kultura?!
Moi rodzice bawili się na koncerciem Rollingstonsów jeszcze w latach 60', od urodzenia słucham ich piosenek w radiowej Trójce, na moim weselu ludzie świetnie bawili się przy Satisfaction i Angie. To JEST moja kultura. A od kultury disco polo wyobrażonej w filmie Smarzowskiego, ja się odcinam.

Leszy2

Więc uszanuj że nie wszyscy tego słuchają. Ciebie drażni disco innych np rock.

sentia

Mogę uszanować ludzi, których drażni rock, bo uszy mają nawykłe do słuchania Mozarta lub Moniuszki. Ludzi których drażni rock, bo słuchają disco polo - nie uszanuję.

Leszy2

Śmieszny jesteś. Równie dobrze ciebie mogą ludzie nie szanować bo "słuchasz darcie mordy dla ćpunów" wybacz ale takie to głupie stereotypy które nic nie wnoszą. Ja sobie lubie posłuchać i tego i tego. Świetnie wspominam koncerty z 2013 roku Iron Maiden i System of a Down ale tegoroczny discofest a Atlas Arenie był fajny. Nie mozna sie ograniczac i ubliżac ludziom tylko dlatego że lubią słuchac innej muzyki. To tak jakbyś obrażał kogoś tylko dlatego że zamiast kiełbaski podsmażanej na tłuszczyku wolał sałatkę z serkiem feta

sentia

Mam to gdzieś czy ktoś mnie za to nie szanuje, i mam gdzieś również to co ktoś inny ma do mojego nieszanowania go.

Nikomu nie ubliżam. Odcinam się od tego, wychodzę, na wesele nie moge przyjść bo mam chore dziecko.

Leszy2

Po prostu nie umiesz sie bawić i tyle. Skoro masz gdzieś wszystko to po co w ogóle ta rozmowa?
Tak uważam że Mozart nie jest dla każdego. Nie każdemu mu się podobać. A tobie nic do tego czy ktoś lubi pop/rock czy disco.

sentia

Nie umiem się bawić, bo nie znoszę disco polo!! Ha ha.
Wiesz co ?
Odcinam się od tej rozmowy, tak jak od całej tej pseudokultury.

Ps. A propos Mozarta. Umyka ci zupełnie kontekst zdań.

Leszy2

Może uważasz, że Mozart to inna kultura?

ocenił(a) film na 5
Leszy2

W Weselu przypomnę śpiewał Tymon Tymański :) Tam nie było klasycznego disco polo.