Pierwszy raz zdarzylo mi się wyjść z kina przed końcem filmu. Nuda rozwleczona na 2h 35 min
David Lynch też poległ! Może ta książka jest przeklęta? Jego film z kolei jest kompletnie niezrozumiały. Ale... zapiera dech. Zresztą obraz niech sam odpowie: https://www.youtube.com/watch?v=9mvs0pjedRY