Film jest świetny co prawda przeraża swoją długością ale w praktyce czas szybko mija. Ostre jak brzytwa dialogi i świetna historia. Nie wieje wcale nudą wręcz przeciwnie wkręca bardzo mocno w klimat dzikiego zachodu i okropieństw niewolnictwa. Wczułem się w niego tak bardzo, że marzyłem o zemście. Na szczęście Django posiada cudowne zakończenie, które powoduje, że film zapada na długo w pamięci. Po prostu palce lizać. Takie właśnie powinno być dzisiejsze kino.
Brawo.