PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=620541}

Django

Django Unchained
2012
8,3 520 tys. ocen
8,3 10 1 520155
8,4 96 krytyków
Django
powrót do forum filmu Django

Czy tylko mnie krew zalewa na zbliżeniach jego twarzy? Dobitnie ukazują jego nienaturalną, ociężałą i otępiałą mimikę podkreślającą, że koleś nie nadaje się do ról pierwszoplanowych. Takimi aktorami zapycha się plan
zdjęciowy, a nie tworzy filmy!
Nie wiem czym innym jak nie wyłącznie kolorem skóry kierował się Pan Quentin Tarantino. Równie dobrze mógł zaakceptować Chrisa Browna w tej roli, było by równie czarno i nic więcej. Bądźmy sprawiedliwi.

DiCaprio, Waltz, Jackson - apogeum aktorstwa.

Misiacki

tak. tylko ciebie.

ocenił(a) film na 9
Misiacki

"Ray"
Koniec, kropka, dziekuje.

kiwq

Oglądałem film pt. "Django Unchained", omawiamy film pt. "Django Unchained". W filmie pt. "Django Unchained" pan Foxx zagrał szalenie tanio.
Koniec, kropka, dziękuję.

Misiacki

ymm, mówisz, że nie nadaje się do ról pierwszoplanowych, nie, że konkretnie do django, to ty zacząłeś uogólniać. Za Raya Foxx dostał oscara. Zagrał genialnie i tylko dla jego gry warto ten film zobaczyć.

ocenił(a) film na 8
Misiacki

Ktoś tu chyba nie oglądał innych ról Foxx'a... (pan kiwq dobrze prawi). W tej roli zresztą też nie ma się do czego przyczepić moim zdaniem. A już tak abstrahując to mimika to nie wszystko w aktorstwie - wielu aktorów w kinie azjatyckim na ten przykład w ogóle jej nie używa. A jak Jamie Foxx jest kiepskim aktorem to ja jestem sałatka z pomidorów...

shoplifter

Nawet gdybym nie oglądał żadnych innych ról Pana Foxxa, dywagując nt. poziomu aktorstwa jaki zaprezentował w filmie, któremu wyrządził krzywdę swoją obecnością, jednak koncentrowałbym się na skrzywdzonym filmie, a nie na stylu kina azjatyckiego. Jesteś sałatką z pomidorów.

ocenił(a) film na 8
Misiacki

Dywagując na temat aktorstwa podaję przykład ze świata zamiast koncertować się na filmie, którego nikt moim zdaniem nie skrzywdził...

shoplifter

Omawiając film, aktorstwo, scenariusz cokolwiek co jest powiązane z rzemiosłem filmowym koncentruje się na danym filmie, którego dotyczą moje wątpliwości, a nie na sałatce z pomidorów czy innych upodobaniach ludzi z odmiennym zdaniem. Boję się takich ludzi jak Ty, przepraszam.

ocenił(a) film na 8
Misiacki

Nie ma czego się bać, zapewniam. To się nazywa inteligencja - nie gryzie i generalnie nie robi żadnej krzywdy.

shoplifter

Zapewne.

Misiacki

zgadzam sie całkowicie nie pasuje do stylu Tarantino, pozatym abstrahujac czy dobry czy przecietny aktor jest antypatyczny i niepasuje do rol bohaterow pozytywnych.

legg

Dokładnie.

ocenił(a) film na 8
Misiacki

Prawda jest taka, że Tarantino obiera kierunki jakie chce i robi kino jakie chce a ty nie masz nic do gadania. Albo to akceptujesz albo nie. To jest facet który nie idzie na układy i realizuje wizję zgodnie ze swoim sumieniem.

Finalny_Odbiorca

Czyli różnimy się tym, że jako fan nie masz własnego zdania i jarasz wbrew wszystkiemu, cokolwiek Tarantino wyprodukuje, natomiast ja deklaruję się i mam takie prawo, że mi takie kino w wykonaniu Tarantino nie do końca pasuje.

ocenił(a) film na 8
Misiacki

Przeistaczasz moją wypowiedź..Tarantino produkuje wiele gniotów (dzisiaj obejrzałem The Man with Iron Firsts i film jest fatalny), ale sam kiedy kręci to z takim oddaniem, że nie potrafię tego nie docenić. Trantino nie jest bezbłędny, nikt nie jest, ale naprawdę z roku 2012 roku żąden film nie zachwycił mnie jak Django. Przyznam się, że jestem fanatykiem twórcy Pulp Fiction, może kiedyś Tarantino przesadzi, ale na razie prawie wszystko mu się udaje. Taki z niego trochę bękart kina. I świetnie rozumiem, że nie każdemu jego twory i decyzje mogą odpowiadać. Ile ludzi tyle opinii.

Finalny_Odbiorca

HEHE... - http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/quentin-tarantino-marzy-o-lady-gaga

ocenił(a) film na 8
Misiacki

Czyli chcecie powiedzieć, że wiecie lepiej od Tarantino, kto pasuje do jego stylu. Tak. To ja się cieszę, że jestem sałatką z pomidorów. Przynajmniej nie ciskam idiotycznych tekstów na lewo i prawo...

shoplifter

W mojej opinii powinieneś się zdrzemnąć ze 12 godzin, wrócić tutaj i zastanowić się dlaczego fan Tarantino ma patrzeć beztrosko na niepokojące świadectwo, że mistrz dał powód by być niezadowolonym z jego wyboru. Tarantino może zrobić wszystko. Wszyscy mogą go oceniać. Wszyscy też mogą być jego bezkrytycznymi, sałatkowymi rycerzykami.

ocenił(a) film na 8
Misiacki

Ahaha, nie trafiłeś koleś, żaden ze mnie rycerzyk Tarantino. Django mi się podobał, Bękarty też, ale generalnie to jara mnie trochę inne kino. Ale cóż, zawsze można być internetowym "hejterem" który z niewiadomych przyczyn komentuje na filmwebie skoro powinien pracować w hollywood jako spec od castingu...

shoplifter

Tarantino tez się czasami myli i jego fani wiedza lepiej :D Poważnie to myślę ze sam miał zagwozdkę z ta rola a widząc kogo rozważał chyba jedynym kryterium był kolor skory :) Osobiście z wymienionych postawiłbym jednak na Michael K. Williamsa.

użytkownik usunięty
Misiacki

Nie, nie tylko ciebie, ale przy tak dużej liczbie idiotów na tym forum trudno dostrzec pozostałych.

ocenił(a) film na 10
Misiacki

Mi się osobiście bardzo podobała jego gra. Zapisuję go na kolejny wielki plus. Tarantino wie co robi obsadzając role.

Mr.Pink

W porównaniu do Waltza, Di Caprio czy Jacksona, Foxx zagrał co najwyżej przeciętnie, wręcz nijako. Zdecydowanie najsłabszy punkt tego filmu. Na równi z niepotrzebną rzeźnią ala Rambo na końcu. Gdyby nie Foxx i akcja Rambo na końcu film otarł by się o geniusz a tak jest tylko bardzo dobry.

ocenił(a) film na 9
rbej

Też jestem pod wrażeniem DiCaprio, naprawdę rewelacyjna rola, a co do reszty to też bardzo dobrze, wg mnie, zarówno Django jak i pozostali :)

ocenił(a) film na 10
Misiacki

Waltz i DiCaprio świetni jak dla mnie, Fox- przyzwoity ale irytujący był dla mnie Jackson

ocenił(a) film na 7
Misiacki

Mi od początku tego filmu Fox kompletnie się w tej roli nie podobał przy Waltzu i Di Caprio wypadł jak przedszkolak.

ocenił(a) film na 7
Misiacki

Pełna zgoda. Szkoda, że tytułowej roli nie mógł zagrać Michael Kenneth Williams albo Idris Elba.

Misiacki

Masz całkowitą rację. Zresztą, nie tylko przeciętnego widza, ale i większość krytyków filmowych ma zdanie podobne do Twojego na temat roli Foxxa w tym filmie.

Co do samego filmu, jak na Tarantino - pierwsza połowa filmu fatalna, nudna, bez polotu. Całkowite, negatywne zaskoczenie. Niestety. Zdecydowanie nie jest to jego najlepszy film, jak dla mnie 6-7/10 max.

Pozdrawiam i cieszę się, że są osoby na tym forum, które mają swoją opinię i nie boją się jej przedstawić.

ocenił(a) film na 9
MarekAntonivsz

Dzięki za pozdrowienia :)
To, że ktoś uważa film za bardzo dobry, a także twierdzi, że Foxx zagrał dobrze (bo może miał zagrać taką postać, dokładnie tak jak gra) - oznacza, że nie ma swojej opinii ?