Nie będę się rozpisywać, bo ten film tego nie potrzebuje. Dla mnie ten film jest arcydziełem.
Fenomenalna muzyka, przepiękne zdjęcia, perfekcyjna scenografia, doskonała gra aktorska i
wreszcie wciągająca fabuła. No i na dodatek to jest WESTERN !!! Czego można chcieć więcej ... ?
:)
Ujmujący klimat, powalająca muzyka, perfekcyjne żonglowanie schematami i nadawanie im nowej, znakomitej jakości...
Oczywiście chodzi mi o to, że to kolejne zalety filmu które wymieniłaś/łeś, a nie o to, czego chcieć więcej...
Hehe, dobrze że dopisałeś ten drugi post, bo już myślałam że będę zmuszona wdać się z Tobą w słowną utarczkę ;))), oczywiście kulturalną ma się rozumieć...
Mam nadzieję, że kulturalną, bo jak widzę te wszystkie złośliwości i wulgaryzmy, po prostu mnie to dziwi, denerwuje i przeraża... Może brzmi to moherowo, ale tak po prostu czuję...