Według mnie film jest dobry, fabuła interesująca, ciekawe postacie jednak Quentin nie miał
pomysłu na zakończenie filmu i jest jakby na siłę. Kiedy dr. Shultz ginie fabuła się sypie, jest
naciągana tylko po to żeby zakończyć film. Końcówka mnie nudziła oraz rozczarowała. Wrażenie
ogólne pozostaje pozytywne i śmiało polecam fanom Tarantino.