a do obejrzenia Django zbierałem się sporo czasu sądząc, że czeka mnie coś w stylu Pulp Fiction (czyli bluzgi mieszane z jakimiś głupimi scenami, które jak rozumiem mają bawić... chyba, że nie zrozumiałem tego filmu), nie mniej naprawdę dobrze się bawiłem w trakcie oglądania Django. Świetna rozrywka i z czystym sercem stawiam dziewiątkę.