Tarantino i western, byłem w siódmym niebie, jak to usłyszałem. Niestety jak fan spagetti westernów od Leone, byłem zawiedziony ,że Tarantino, tak mało elementów umieścił z tego gatunku, głownie chodzi mi o muzykę i jakiś epicki finałowy pojedynek, ale film godny uwagi. Daję osiem, a mogło być więcej.