Więc tak
1. Klimat naprawdę świetny , prawie idealny , wszystko gra jak powinno na typowy western i na lata 1850. 8.5/10
2. Aktorstwo po prostu niewiarygodne , idealnie zagrana rola Dr King Schultz / Django / Calvin Candie / Stephen - jak i w pozostałych nie dostrzegłem amatorki ! także tym również zachwycimy się że nikt niczego nie spieprzył. ! 9/10
3. Muzyka która występuję co jakiś czas również zgrywa się dobrze , dobre dobrane utworki do odpowiednich scen ;d 8.5/10
4. Również bardzo mi odpowiada rozmowy , dowcipne , głupie ;d takie jak Prowadzą panowie na koniach z workami na głowach . itp. 8/10
5. Ale niestety Akcji i to przez długo ponad 2/h brak - które niestety bardzo mi brakowało :( , wystąpiły dopiero na końcu ale w którym powiem szczerze byłem zaskoczony że tak dobrze wyszły ! ;d Idealne efekty , sporo ilości krwi - przy czym akcje prezentowały się przy danej muzyce zabawne - ale to BARDZO DOBRZE wyszło ! 7.5/10
Podsumowując = Naprawdę świetny WESTERN - Widziałem chyba wszystkie z lepszej / gorszej / najlepszej półki i nie było żadnego który by dorównam ! Także Naprawdę POLECAM wszystkim ! a gwarantuję że nikt nie pożałuję !! Do arcydzieła naprawdę Brakowało NIEWIELE.
Pozdrawiam