Zabawki dużego chłopca;wcale zgrabnie zrobione..Wielki prześmiewca z Amerykanów;gdy.."w takt" Dies Irae z Requiem Verdiego-cwałują te niedoroby w szlafmycach, w których nie
potrafili nawet dziur prawidłowo wyciąć!Przednia scena!"Dzień Gniewu"!A w ogóle-to jest..takie duże dziecko z pomysłami..Robi kino dla przyjemności-swojej i widza..