Jak on zginął to już chciałem wyjść z kina.Siła kreacji ;-)))
Tego trzeba było się spodziewać :) Chociaż bardziej myślałem, że zginie Broomhilda :) Przypomnieć trzeba sobie chociażby Pulp Fiction gdy ginie Jules.
Tfu. Nie Jules ale Vincent :)
Zgadzam się. A do całego filmu, to nie pojmuję, jak ludzie mogą go nienawidzić.