Taaa zlepek różnych filmów ale na pierwszy rzut oka wygląda na autentyczny zwiastun.
takie pytanie z innej beczki: Czy wy również czujecie zażenowanie patrząc na obsadę? (chodzi mi tylko o DiCaprio i Foxxa)
Zażenowanie?! Przecież to świetni aktorzy. Foxxa widziałem co prawda tylko w "Rayu" ale zagrał znakomicie, a DiCaprio to klasa sama w sobie.
ja jebie. a gdzie ja napisałam, że to źli aktorzy? -,-'
po prostu uważam, że pasują do filmów Tarabaniono jak siodło do świni
kolejny pseudointeligent -,-' skoro napisałam, że uważam, to znaczy, że wyraziłam skromnie moje zdanie.
i nie odpisujcie już mi w tym poście, nie chcę się waszą tępotą zarazić. amen.
QT go tylko odświeży i skomponuje tak by masy biegły na to do kina,czyli źli zostaną brutalnie unicestwieni,a dobrzy odjada z półuśmiechem na twarzy-to cały przepis Quentina na film:P
Quentin to mistrz jak robił Kill Billa też ludzie uważali że prostacka fabuła i gówno z tego będzie i ze te pomysły już w kinie były.
Zgadzam się Quentin to mistrz kina popkultury,nawet bardzo-niemniej ostatnio można zauważyć dziwną zależność.W jego filmach główne role grają jakieś zakompleksione mniejszości...np.w "Bękartach"-Żydzi,W Django -czarnoskórzy .....łatwy sposób na pozyskanie określonej grupy widzów.
Może kiedyś przyjdzie pora na Polaków .....wtedy Quentina będziemy lubić jeszcze bardziej:)
A dla mnie to gość dzięki któremu można odnaleźć perełki o których się dziś nie mówi. Oglądasz jakiś jego film i mimo woli szukasz podobnego gatunku, co za tym idzie cofasz sie o 30-50 lat i wtedy napotykasz klasykę. Facet co film składa hołd kinu zapomnianemu. Robi filmy z ogromną drobiazgowością dla danego gatunku i okresu kina. Artysta kinematografii które nie jedno jeszcze odświeży i naświetli dla widza.
No jeśli o mnie chodzi,to jestem fanem starszych filmów,ale muszę się z Tobą zgodzić,choć hołdem może to tylko podpisać,równie dobrze może to być wyczerpanie pomysłów i utrata blasku którym niegdyś potrafił oślepić:)
Niemniej czekam na ten film....może być naprawdę dobry,na pewno nie będzie nudny:)
A jeszcze muszę oddać QT,że ma wspaniałe wyczucie w doborze aktorów-wypromował Kitela,Rotha,Waltza:)
Harvey Keitel nie został wypromowany przez Tarantino :P to raczej Keitel pomógł zaistnieć Quentinowi pomagając mu sfinansować "Wściekłe Psy". A co do reszty to wyczucie aktorów na mistrzowskie!
Harvey już grywał wcześniej ale właśnie tu wychodzi to co mi się z kolei wydaje QT ma dar do wyciągania aktorów z niszy gatunkowej lub aktorów którzy "pobłądzili" - Kurt Russel w DeathProof - mistrzostwo świata, Carradine w KillBillu - klasa
Dodam tylko jako ciekawostkę,co do Waltza(jako że powiedzieliście że Kaitel miał już markę-owszem miał,zapomniałem o Taksówkarzu Scorsese ,dzięki któremu wypłyną:))....więc Christopha Waltza wypromował....nasz Krzysztof Zanussi:P:)
Oto dowód:
http://www.filmweb.pl/film/%C5%BBycie+za+%C5%BCycie.+Maksymilian+Kolbe-1991-1213 0#poster-1-fullscreen