dlaczego Schultz nie podał ręki Candiemu? Nie mógł się oprzeć ale dlaczego? proszę o opinie.
ale jaki honor, wykiwali go, fakt był okropny ale to on im w tym momencie robił przysługę albo coś mi umknęło?
Dla niego uściśnięcie ręki takiej kanalii było największym dyshonorem. Widział ile ten człowiek złego uczynił biednym niewolnikom. Już wcześniej chciał odstrzelić mu łeb, ale dopiero ten moment sprowokował go do takiej decyzji.
No proste... uscisk reki ma ogromna wage w sprawach honoru. Sam moze bym mu podal reke a potem wrocilbym zalatwic to po swojemu, aczkolwiek dla Shultza uscisk reki miala ogromna wage czyli gdyby to zrobil jego honor nie pozwolilby mu wrocic i sie zemscic.
Po prostu sprawa bylaby zamknieta.
Wiec odpowiedzia na twoje pytanie jest prosta.
Honor.
Schultz chciał go zrobić w konia, a w sumie bardziej zrobił siebie więc postanowił, że strzeli mu w kwiatka, które okazało się sercem.
+ rowniez sie zgadzam z powyzszym.
Tez bym nie chcial poddac reki takiej szuji.