Ogółem film podobny do Bękartów.Ciekawy początek z ciekawą rolą Austriaka troszke niewidocznego w drugiej połowie filmu( i tak moim zdaniem jest głównym aktorem więc nominacja do Oscara za drugoplanową rolę niesłuszna).Końcówka filmu troche monotonna ale mimo wszystko film dla miłośników tarantino jak najbardziej wskazany.