to już nie to KINO Tarantina co kiedyś :( .... zaś Ch. Waltz trzyma klasę :)
Ale samym Waltzem daleko nie zajedzie... Chociaż, jak widzę tych napalonych i młodych wielbicieli Tarantino, to kto by nie zgrał w jego filmie byłby wychwalany pod niebiosa :) Tarantino może tylko powielać schematy i dlatego kolejne jego dzieła będą tylko solidne. Sam się na to skazał przyjmując taki styl. Oczywiście zachwycił tym w pierwszych filmach, ale teraz? Solidny jak zawsze - w końcu Oscara za coś trzeba dostać. Ale nie dziwię mu się, że ponoć jeszcze dwa filmy ma nakręcić i powiedzieć- wystarczy.