6,9 6,4 tys. ocen
6,9 10 1 6373
Dla Ciebie i Ognia
powrót do forum filmu Dla Ciebie i Ognia

Dlaczego właściwie Adam zabija Olę i Pawła? Dlaczego to robi? Jeśli tylko po to, żeby dowiedzieć się, kto podsyła mu zdjęcia, to jest to zbyt słaba motywacja...
Co prawda zabił wcześniej człowieka w masce, ale po tym zdarzeniu ma chęć nawrócenia, spowiada się i zamierza iść na policję. Już ktoś tu zauważył, że właśnie po tej szczerej spowiedzi, Adam raptem odmienia się o 180 stopni, zaczyna być zimnym, wyrachowanym mordercą. Nie każdy w to uwierzył.

ocenił(a) film na 8
osjan33

Zabija żeby wyeliminować wszystkich ewentualnych świadków jego zachowania na strychu. Nie pamięta czy wygadał się o tym Oli czy nie, a Paweł wie, że był w tym budynku, bo widział jego zdjęcia

pretendent

sytuacja na strychu byla samoobrona, kazdy logicznie myslacy czlowiek zglosil by to odrazu na policje

pan_prezes_skora

Tylko, że bohater nie mógł się zgłosić na policję, gdyż był przez nią poszukiwany. A tak w ogóle bohater nie porusza się w świecie rzeczywistym tylko po tak zwanym czyśćcu. Pod koniec filmu jest scena w której widać, że nie przeżył wypadku, w którym został potrącony przez samochód.
Jak dla mnie bohater zabija bo mu kazał Janusz, który w tym przypadku jest diabłem, księciem ciemności, czy jak go tam jeszcze nazwiecie i próbuje bohatera przeciągnąć na ciemną stronę. Co mu się udaje.
Poprawcie mnie jeśli się mylę.

ocenił(a) film na 8
stomaszek_2

Słaby punkt tego rozumowania polega na tym, że wg teologii z czyśćca można iść tylko do nieba, więc diabeł nie może przeciągnąć na ciemną stronę kogoś, kto tam jest. Nie ma tam zatem czego szukać.
Zakładając, że bohater zginął w tym wypadku to moim zdaniem potem jest już w piekle i to co widzimy jest wizją piekła wg autorów filmu, czyli jakby drugim życiem, ale złym i przepełnionym bólem. Można też wyobrazić sobie, że jest jednak w czyśćcu, ale diabeł go tam nie przekabaca, tylko tak może wyglądać cierpienie tam...

ocenił(a) film na 5
pan_prezes_skora

>sytuacja na strychu byla samoobrona, kazdy logicznie myslacy czlowiek zglosil by to >odrazu na policje

która biorąc pod uwagę wtopę z początku filmu na pewno by go wypuściała na wolność. ;)

Film od początku do końca cechuje znakomita dbałość o szczegóły, z których część najwyraźniej przespałeś. ;)

ocenił(a) film na 6
pretendent

nie wydaje mi sie zeby zabijal w celu wyeliminowania swiadkow. przeciez Ola powiedziala ze nikomu nie wypaplala, Pawel raczej by nie wypaplal (scena na Gdanskiej Starowce raczej potwierdza ze nie jest konfidentem). Janusz powiedzial ze ma zrobic to co mu kaze to mu powie kto go dreczyl drogą pocztowa. widocznie Adam bardzo chcial sie tego dowiedziec ze pozabijal znajomych ;) Ogolnie tak jak powiedzial na koncu, chcial sprawdzic do czego jest zdolny.

ocenił(a) film na 9
Baby_Firefly

Też mi się tak wydaje, właściwie to nie miał powodów żeby ich zabijać poza tym, że chciał poznać prawdę o zdjęciach; bo to że chciał się pozbyć świadków no ok, ale to trochę za mało. Dla mnie to rzeczywiście film o wyobrażeniu piekła. Po potrąceniu przez samochód Adam od razu tam trafia (w końcu zasłużył)
Tylko jedna rzecz mnie ciekawi. Z jakiej racji w jednej scenie jest pokazana główna strona gazety gdzie widać artykuł o tej jego Ani skazanej na 25 lat. Pytanie za co?? Za współudział przy dręczeniu tamtej laski? Nie sądzę. No i dlaczego skoro miała iść siedzieć znalazła się zaszlachtowana w wannie?

ocenił(a) film na 2
ponurykaznodzieja

bo ten film nie ma sensu...

ocenił(a) film na 8
keeveek

keeveek nie ma sensu twoja marna wypowiedź, zgadzam się ze stomaszkiem_2, i marmi_2 dwie interpretacje maja sens, mi blizsza jest stomaszka. A dlaczego zabijał? bo był zły i wybrał zło które mu diabeł podsunął.....i przegrał swoja dusze.