PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=361622}
4,9 78 tys. ocen
4,9 10 1 78402
3,0 17 krytyków
Dlaczego nie!
powrót do forum filmu Dlaczego nie!

Grę głównej aktorki mogę określić tylko jednym słowem MASAKRA. Dialogi w tym filmie były żenujące, wymuszone i zupełnie nie przemyślane. Główna bohaterka beznadzieja !!!! Cały film był zrobiony z masą błędów a akcja w tym filmie była w ogóle nie sklecona w całość np. Gosia obraża się na Janka (za nic zupełnie) po czym wyjeżdża on jedzie za nią a ona żuca się na niego jak gdyby nic bez słowa wyjaśnienia dla czego się obraziła albo żeby on musiał się jakoś tłumaczyć. ! ;/ Po czy jest ta "słodka" (do wymiotów) scena jak koleś wskakuje do stawku jak by nie mógł go obejść w wodzie oczywiście chodzi po dnie jak by to było możliwe. No i mój ulubiony błąd. Oni razem się wynurzają i jak wypłyną mają już grunt pod stopami i ta lazurowa woda w tym bajorze ! ;/ a po za ty prawie żuciłam pilotem w telewizor jak ta głupi gosia co chwile mówiła głsem naburmuszonej 5 latki "zimno mi" "głodna jestem".

dominika1092

hej! niestety albo stety muszę się z Tobą zgodzić!!! film koszmarny, dobrze że nie byłam na nim w kinie bo to strata kasy!!!! zero emocji między głównymi bohaterami...jak dwoje przedszkolaków, teksty wygłaszali tak sztucznie że aż raziło..widać że film robiony był "na siłę" pod publiczkę..ale chyba się nie udało...a poza tym zero inwencji twórczej...większość scen widziałam już ...w innych filmach.eh...

dominika1092

W pełni zgadzam się z moimi przedmówcami.

ocenił(a) film na 1
dominika1092

są dokładnie 3 śmieszne momenty, ale takie poruszające, że już ich nie pamiętam. Jeszcze nikt mnie nie irytował bardziej niż Cieślak i jej "śmieszne" teksty, a Jabłczyńskiej o dziwo nie wyszła rola głupiutkiej pani "przynieś, podaj", co wydawałoby by się szalenie łatwe. Poza tym masakryczna Kożuchowska i smutna :C ryba Zakościelnego. Tego nie uratuje nawet Kot!

dancewithangel

a wydawałoby się,że panna Cieślak to zdolna aktorka..niestety,w tym filmie zagrała strasznie.Jej teksty i to ,,wyluzowanie'' na siłę dały bardzo słaby efekt. Zgadzam się z przedmówczynią,że Jabłczyńska(a znamy jej możliwości aktorskie)poradziła sobie całkiem nieźle.
A i jeszcze jedno-między głównymi bohaterami nie ma żadnej chemii. Zero,nic,null.

ocenił(a) film na 2
dancewithangel

Matka Boska Kozuchowska byla tragiczna..Jedynie Kot jak zawsze dobry poziom.

użytkownik usunięty
dancewithangel

Najlepsza była Przybylska, Kot równie dobry.

ocenił(a) film na 1
dominika1092

Zgadzam się całkowicie. Ten film to dno. Dawno czegoś takiego nie widziałam. Zakończenie nie ma żadnego sensu i składu, nic nie trzyma sie kupy. Dialogi wymuszone, zero gry aktorskiej. No ale czego się spodziewać po takich aktorach....szkoda czasu na ten film...

ocenił(a) film na 1
dominika1092

A ja się nie zgodzę. Grę głównej aktorki można okreslic więcej niż 1 słowem. Patologia, tragedia, żałość, żal, apokalipsa, "Chryste, dopomóż", potrzeba litości, żenada, głupota, histeria i można by pisac jeszcze długo...xD

klio666

Kot przynajmniej rozwalał sytuację. ;d
ale 'samba' Kożuchowskiej.. to dopiero tragedia.

paczek93

samba Kożuchowskiej to dopiero rozwalała:D

dominika1092

film jest słaby ale i tak w porównaniu z filmem "Zamiana" wypada rewelacyjnie :-)
wiadomo że miała być słodka komedia o kopciuszku, wszystko wkurzające do grani wytrzymałości, jednak mnie najbardziej wkurzało jak widziałam tego gościa w peruce, po kiego oni mu ją założyli, żeby było widać upływ 5 lat?
dla mnie to masakra

ocenił(a) film na 2
Kami122

Niestety nie dotrwałam do końca tego 'arcydzieła'. Pani Cieślak zupełnie się nie popisała. Nie wspominając o Zakościelnym. Ten film to wielka klapa. Jedynie Tomasza Kot trzyma tu poziom. Reszta przesłodzona, irytująca. Najbardziej żenującym momentem była dla mnie scena w stawie. Nasza wspaniała Cieślak i Zakościelny. Ona bawi się w 'chowanego', a on jej szuka. Dziwi mnie tylko fakt jakim cudem on jej nóg nie widział pod wodą. Zniknęły jej, czy co?. Nie wiem, ale w trakcie tej jakże zabawnej chwili, miałam ochotę wyłączyć telewizor. A i jeszcze drastyczna muzyka gdy ryba płynęła. To mnie rozwaliło. Jednym słowem masakra. Dałam 4/10 tylko ze względu na Tomasza Kota.

ocenił(a) film na 2
xaniax113

Po zastanowieniu zmieniam zdanie, daje 3/10

xaniax113

ten film był masakryczny, najgorszy jaki kiedykolwiek oglądałam. Wydawało się, że będzie świetny - taka dobra obsada, a tym czasem.. dno. Reżyser miał chyba coś nie tak z głową, żeby coś takiego wymyślić.. akcja kompletnie pozbawiona sensu ;) najgorsze było zakończenie w tym jeziorze ;P

użytkownik usunięty
Blandyyna

Brawo zgadzam się!! Mam kropka w kropkę takie same odczucia. Film był po prostu śmiesznawy. Zastanawialiście się jakim to cudem gdy przylecieli pod dom prezesa na tej lotni, wszystko znalazło się dla jego uroczej towarzyszki? No kupił jej suknie etc, ale ona wyszła z łazienki we wspaniałym makijażu i świetnie ułożonej fryzurze. Zapewne pudry,szminki i zapinki znalazły się w męskiej toalecie. A jak nie to skąd się tam wzięły? Może jego służąca zostawiła? A główna bohaterka...jej gra masakra. Zimno mi! Zostaw mnie! Boję się! Kto zatrudnia do filmów takie beztalencie aktorskie? Eech te lazurowe turkusowe rzeczki...mają zadziwiające zdolności podwyższania dnia na potrzeby kapiącego. Takie rzeczy to tylko w Polsce!

użytkownik usunięty
dominika1092

Najgorsza był ta scena z wrzucenie Cieślak do wody przez Zakościelnego, ona potem nagle ubrana w inne ciuch chodzi sobie. Tylko skąd je niby miała? Skoro tylko w jednych pojechała z nim na jezior (staw) rozumiem, ze bluzę miała od Janka czy jak mu tam było, ale skąd spodnie? Poza tym scena kiedy ona niby tonie, a on ją szuka pod wodą też pożal się Boże. Nie mówiąc już o końcowej scenie. Scena na parkingu też nie możliwa o ile człowiek, trochę w niej pomyśli nie możliwe było by Małgosia weszła do auta Janka kiedy kamera prawie cały czas pokazywała tylne drzwi samochodu. Poza tym żałosne wręcz aktorstwo części obsady. Cieślak chyba do dziś tego filmu żałuje. jako tak bronią się Przybylska, Kot i trochę Pawlicki.

Najbardziej Śmieszna w tym filmie była czołówka w której pojawiają się Polscy Oscarowi aktorzy Glinka, Cypryański i Wesołowski, którzy mówią po jednym zdaniu. SOLIDNA JEDYNKA tyle w temacie

Mi się film bardzo podobał ! xD
I Cieślak bardzo fajnie zagrała.
Nie wiem o co Wam chodzi.

użytkownik usunięty
Patix55

O to, że ten film to jedno wielkie g...o .

PS. Jeżeli ktoś ma w ulubionych Joannę Brodzik i Macieja Zakościelnego to wszystko wiadomo.

ocenił(a) film na 1
dominika1092

Najgorszy film, jaki kiedykolwiek widziałam! Coś potwornego, nieporozumienie.

dominika1092

Totalny chłam. Źle dobrani aktorzy do ról, sztuczne pozy, głupie dialogi, naciągnięty scenariusz, trudno wysiedzieć do końca, sztucznie robione miejsce na piosenki - nieudana ściąga z Nigdy w życiu, nachalne reklamy produktów, po raz n-ty nieśmiertelna reklama radia. Wchodzi gość do swojego biura, a tam wstawiona pannica z nogami na jego biurku, pijąca jego alkohol, ani ładna, ani pociągająca, ani nadzywczaj inteligentna - i wszyscy traktują ją jakby była ostatnią wolną przedstawicielką płci kobiecej. I te ciągłe sceny z byłym chłopakiem nie wiadomo po co. No i co tam robi Hołowczyc? Ani to śmieszna, ani doniosła rola. Tak beznadziejnego filmu to chyba jeszcze nie oglądałam.

ocenił(a) film na 1
dominika1092

Miałem zamiar założyć nowy temat, żeby napisać, że ten film to gniot, chłam, denna zapchajdziura itd., ale jak widzę, tego typu temat już istnieje :)
Ewidentne 1/10, chyba najgorszy film jaki kiedykolwiek obejrzałem, nawet HSMy były może ciut lepsze.

dominika1092

Film ogólnie super, a i oczywiście najlepsza i najpiękniejsza polska aktorka Anna Cieślak

ocenił(a) film na 1
dominika1092

Całkowicie się z Tobą zgadzam.

ocenił(a) film na 1
wisienka110

Oczywiście zgadzam się z twórcą tematu, anie moim przedmówcą.

dominika1092

Polskie komedie romantyczne maja największy problem w tym, że nie są... romantyczne xD

Polscy twórcy starają się wepchać w swoją "komedię romantyczną" jak najwięcej komedii. I to im nie wychodzi. Nie mówię już o tym filmie bo to kompletna klapa, ale tez o innych kaszanach. ;p

Czy ktoś nie mógł by zrobić romantycznego filmu z prawdziwego zdarzenia?! Takiego na którym łezka w oku się zakręci.
Jeśli w polskim filmie ukaże się taka scena to do razu po niej występuje jakiś bardzo żałosny i absurdalny żart który psuje wszystkoo! ;|

użytkownik usunięty
dominika1092

przesadzacie, czego się spodziewaliście po poskiej komedii romantycznej? Była ok, śmieszna, może infaltylna ale na pewno nie tragiczna, widziałam już gorsze.