Dlaczego nie obejrzałem tego filmu do końca? W pierwszej kolejności zaniepokoiła mnie nudna, wręcz bezsensowna fabuła tego obrazu. Według mnie humor w prowadzony w filmie, niekiedy przybiera formę dramatu. Pomijam fragmenty, w których naprawdę nasuwały mi się tak makabryczne wizje dalszych scen, niemające nic wspólnego z komedią w jakiejkolwiek postaci. W scenie, gdzie pijana główna postać (niestety nie zapamiętałem personaliów)jest odprowadzana przed Dawida, nasuwała mi się wizja zaciągnięcia kobiety do samochodu i zgwałcenia. Być może jest to wyjątkowy mój wymysł, ale fabuła daje wiele do życzenia.
Lecz najbardziej przeraziła mnie gra aktorów. Nie sam fakt, że aktorzy-amatorzy wcielający się w postacie nie potrafią oddać ani krzty realizmu, tylko fakt, że profesjonalni aktorzy, grają w sposób tak sztuczny, nierealistyczny, niedający się prze zemnie nawet opisać. Gwiazdorska obsada okazała się bardzo nieudana, zapewne nie przez sam fakt "ograniczenia zdolności aktorskich", tylko przez ten wyjątkowo nieudany scenariusz oraz interpretacje reżysera.

Oglądając ten film, co chwilę spoglądałem na róg monitora, w celu sprawdzenia ile pozostało do końca tego arcynudnego, dramatycznie nieudanego filmu.

Sądzę, że mogę się skusić i stwierdzić, że jest to jeden z najgorszych obrazów w historii polskiego kina. Albo przynajmniej, najgorszy film jaki ja kiedykolwiek widziałem.

przyznaję rację co do motywu Dawida, który usiłuje zaciągnąć pijaną Gośke do samochodu- mi także nasuwała się myśl gwałtu, co faktycznie nijak się ma do dowcipu i komedii!
pozdrawiam:)

Naprawdę czuje się zaszczycony, że ktoś się ze mną zgodził.