nie ma co poważnie podchodzić do treści filmu ... jest to poprostu kopalnia czarnego humory najwyższej klasy osobiście o mało się nie udusiłem ze śmiechu ... najlepsze :
-Moskit "to dla piłki , ale znajdzie się dla innych chętnych"
-Santini u "Soni" - fiku miku fiku miku u tatusia na koniku - to chyba najlepszy numer
-alfons bijący prostytutke na oczach kilku tajniaków
-spluwa jako prezent chrzestny
-pitbul do masista " bank zrobił bum bum "
-Manu - "nie ciągną nie dają ..."
-santini "zerżne laske doba "
film jest bardzo specyficzny i może się na podobać
pamiętam jak go wyporzyczałem ... użelowany koleś mówi mi ten film jest do dupy weś cos innego (świetny film pomyślałem ) i nie myliłem się :)
"Najlepsza komedia jaką widziałem" - pozwalam sobie ci współczuć. A co do użelowanego kolesia - może miał na myśli po prostu słownik ortograficzny?
Dobre było z granatem u Soni jak gliniarz mówi "niech się dzieciak rozerwie", makabra
Ten film jest po prostu rozbrajający , lekki , łatwy i przyjemny w niektórych momentach można było się zsikać ze śmiechu ale film nie jest dla każdego , ktoś kto chce oglądać tylko wydumane niosące przekaz filmy ostro skrytykuje tą produkcję .
Swietna zabawa. Popieram powyzsze posty. Trzeba do filmu podejsc na luzie. To nie jest to do czego przyzwyczailo nas amerykanskie kino akcji... na szczescie:)