Właściwie mógłby być sfilmowaną sztuką teatralną. Daje bardzo do myślenia. Każdy ma swoja ciemna stronę i coś do ukrycia.
A jeszcze coś do myślenia daje? Bo to "bardzo dużo", które wymieniasz, to ja sam wymyśliłem w przedszkolu. Poważnie jesteś na etapie dochodzenia do wniosku, że ludzie coś ukrywają?