Jak dla mnie to jest poprostu komiedia-horror ze specyficznym brytyjskim poczuciem humoru dla przykladu "Gdzie jest Spoon?" zagina im jeden z kumpli a na to ktos odpowiada "There is no Spoon" (- znajomo brzmi :D [matrix] film ma jakis klimat i mozna sie troche posmiac ;]
Lubię ten film, oglądałam go już kilka razy i wcale mi sie nie znudził.
Podoba mi się brytyjskie poczucie humoru, niektóre teksty były naprawdę fajne: "Spójrzcie na tę krowę!" "Lepiej spójrzcie na Terry" :D
Dla mnie to jest wypas, swietny extra filmik, ze swietna akcja i prosta ale i czadową fabułą! :D ze swietnie wykonanymi wilkolakami, nigdzie indziej nie widzialem lepiej wykonanych wilkolakow! Film jest pelen dynamizmu ze specyficznym kreceniem, swietne zdjecia, jestem fanem tego filmu :D! Ogladalem go juz ze 3-4 razy i obejrze go dzis raz jeszcze, tym razem w TV ;]
Pamietam jak kilka lat temu gdy bylem w Zakopanem wisialy plakaty na Krupuwkach DOG SOLDIERS :)
Zgadzam się w 100%, film jest świetny. Amerykańskie produkcje tego typu przy Dog Soldiers to tandetna amatorszczyzna.
...jak dla mnie ten film to jeden z najlepiej zrealizowanych filmów o wilkołakach...odrobina humoru(np. motyw z diabełkiem na tylnej części ciała )<hahaha> ... jest to jeden z nielicznych filmów po których bałem sie zasnąć...zdjęcia na końcu filmu są naprawdę ukoronowaniem całej niezwykłej produkcji ;p
To dobry film, jeden z najlepszych, ale nie o wilkołakach. To film o żołnierzach z wilkołakami w tle.
dziecko ile ty masz lat że po takim mało krwawym filmie i mało strasznym nie mogłeś dobrze spać???jeśli tą komedie uważasz za straszną to obejrzyj sobie "kill bill" albo "ring"
nie trzyma poziomu.niby to horror niby komedia. ale jakos za malo elementow grozy aby nazwac horrorem i za malo gagow aby nazwac komedia jedynm slowem film nijaki
"Podczas wielu scen dziejących się w nocy wyraźnie widać światło dzienne przeświecające przez okna."
I tu się zgodzę ;) Dla mnie również "Dog Soldiers" to po prostu niezły humor i akcja plus wilkołaki. Nieżle się na nim uśmiałam! :)
najlepsze było jak wilkołak złapał żołnierza i na niego warczy a ten mu mówi "obyś dostał po mnie sraczki":):):)przy tym śmiałem się najgłośniej:D
eee tam (SPOJLER) najlepsza scena ,to jak sklejaja swojego dowodce kropelka czy czyms tam ,a on w agonii patrzy w dol i "...ooo..kielbaski!"(SPOJLER OFF) myslalem ,ze padne. zreszta ten film nabiera blasku po kilkukrotnym obejrzeniu ,wylapuje sie dopiero wtedy smaczki i nawiazania do innych produkcji :)