Jeden z najbardziej niesmacznych, zboczonych i pieprzniętych filmów, jakie widziałem :D A przy okazji śmieszniejszy niż niejedna komedia :) Rob Zombie to geniusz. 8/10 Chociaż tak obiektywnie, to bardziej mi się Bękarty podobały.
XD Lol, co to w ogóle było?
dr. Satan prze rola !