Drodzy filmwebowicze, kto z Was wytłumaczy mi dlaczego:
1. Brat nie spłodził sobie kolejnego potomka ze swoją siostrą, skoro jednak ona żyła, tylko ukartował całą pokręconą historię z pogrzebem, śmiercią i ściągnięciem do siebie koleżanki, z którą nie widział się od 3 lat?
2. Czemu siostra była zakrwawiona na koniec?
3. Jaką rolę odgrywała służąca? Była za przedłużeniem rodu siostry i brata, czy za potomkiem Roda i Jill?
Mam pewne teorie, ale chciałabym, żebyście się wypowiedzieli.
Owa siostra, autentycznie zmarła i jak widać zamysłem autorów filmu było to, że "duch owej siostry" próbował ratować Jill przed Rodem i stąd cały czas miały miejsce tanie, nie inne manifestacje zmarłej.
Istnieje spore prawdopodobieństwo tego że Dziewczyna targnęła się na swoje życie, a nie zmarła śmiercią naturalną, czy w skutek choroby. Tym bardziej biorąc pod uwagę makabryczny charakter działania jej rodziny, jest to prawdopodobne.