Czy nie macie wrażenia, że tam wszystko było z tektury? :) Drzwi z tektury, sufit z tektury :) Na upartego można stwierdzić, że aktorzy też z tektury ;) :P

Zdecydowanie jeden z najgorszych filmów jakie widziałam xD

Szkoda takiego aktora jak Larry Drake na takie filmy dla mnie to postac kultowa, nietuzinkowy aktor naprawde moglby grac w czyms lepszym niz tego typu produkcje kiedys to bylo kino klasy B a teraz to szkoda gadac

Właśnie mija 30 minut tego filmu i odpuszczam sobie - mimo całej sympatii do Pauliny Porizkovej. "Straszny" morderca, który może by i nawet był śmieszny, gdyby to co wyrabia, nie było takie potworne. Wszyscy (pielęgniarze, policjanci) udający, że chcą uciec przed mordercą. Rekordem jest scena, gdy pani doktor ucieka...

Zęby bolą. W tym filmie własciwie warto obejrzeć tylko początek, tj. do momentu ujęcia Śmieciarza. Potem to już pasmo kliszy, schematów i bezsensownych zachowań bohaterów. Jak w pierwszej scenie z panią doktor zobaczyłem rzewne rozmowy z dzieckiem, coś mi powiedzialo - będzie ono porwane i poczułem lekki smrodek....

Początek dobry... Atmosfera grozy narastała, później jednak nagle upadła. Sam Śmieciarz miał w sobie za mało brutalności, makabryczności. Chociaż swym wyglądem budził lekką grozę to jednak czegoś ważnego mi zabrakło. Ujęcia śmierci w żadnym stopniu nie powalają. Momentami (np. scena początkowa policjantów w kanałach...

Filmy, którym w przeszłości wystawiłem ocenę 1 w porównaniu z tym filmem, są o wiele
lepsze.

ale horrorem na pewno bym go nie nazwał raczej thriller z odrobiną kom.szczególnie dobre było jak ten psychol tej kobitce pomagał miałem wrażenie jak by przed king kongiem uciekali a nie przed człowiekiem he he szkoda tylko że kolo zginął bo najwięcej akcji do filmu wniósł zdziałał więcej niż ta cała zgraja gliniarzy:D...

Dom Obłąkanych to horror który mi osobiście bardzo przypadł do gustu.Obejrzałem z dużym zainteresowaniem i co najważniejsze nie przynudzał. Owszem, można się czepiać wielu nieścisłości w scenariuszu a nawet dziwnych sytuacji (główna bohaterka wraca do zakładu chwilę po tym jak zdołała w końcu z niego uciec). Na pewno w...

ale do bardzo dobrych też nie klasyfikuje go:) Muszę przyznać że koleś , który grał "śmieciarza" wyglądał przerażająco( czyt.dobrze). Zastanawia mnie fakt, że policja tak długo nie mogła dojechać do tego szpitala. Przetrzymują w nim seryjnego mordercę i żeby coś dojeżdżali na miejsce cały film he he dziwne

film powinnien by dostac 1 ale bardzo sie przy nim usmialam (szczeegolnie z tego grubego mordercy w kajdankach ktory biegl szybciej niz ta szczupla babka)

Czy wie ktoś gdzie można zobaczyć ten film, albo z kąd go można pobrać, szukałam już chyba wszędzie i nigdzie nie znalazłam ;(

Myślałem że będzie gorzej. Tylko że to bardziej thriller niż horror. Ale generalnie jest ok, fajna lokacja, trochę trzyma w napięciu, końcówka też ciekawa :)
5/10

Są w tym filmie słabsze sceny ale na mnie robi wrażenie.Gorsze się oglądało.A zamknięty szpital psychiatryczny to taki dobry pomysł czasami można go nie wykorzystać. :)

więcej się tutaj uśmiałem niż wystraszyłem. Nie polecam - > 1,5/10

Aktor grający psychika jest jedyna pozytywna rzeczą w tym filmie. Co do reszty zgadzam sie- ogólny brak wszystkiego.
Od spojnosci do muzyki. Przestraszy... Ale 6- latka.

Brak logiki, brak gry aktorskiej, brak dobrej muzyki, brak scenariusza, brak akcji...ogólny brak wszystkiego. A ten jeden punkt dla Judda Nelsona, grającego Quitza, który starał się jak mógł. Inaczej byłoby mniej niż zero.

Typowy film video dla telewizji. Ale nawet dobrze się go ogląda. Duży atut to klimat starego szpitalu psychiatrycznego.

Zapowiadał się na 7, ale potem sie głupkowaty robi i przewidywalny, jedynie końcówka trochę tam do góry podciąga część dziejącą się po 30minucie. Bo nawet nieźle rzeźnicka jest ta końcówka. Ale ogólnie zmarnowali materiał na dobry thriller.

"Dom obłąkanych" miał jakieś tam zadatki. Mógłby być chociaż przeciętnym, lecz dobrze zrealizowanym horrorem - gdyby tylko twórcy uniknęli nielogicznych motywów. Scenariusz jest nastręczony błędami, wypływa z niego cała siła. Naprawdę szkoda - bo obsada była naprawdę dobra. Chociaż i aktorzy trochę zawiedli. W...