Jak widzę komentarze typu "bzdurny horrorek" to szlag mnie trafia. Tacy ludzie najpierw powinni dorosnąć, a potem oglądać filmy.
zgadzam się :), ciemnota myśli że 100 lat temu ktoś miał komputer do montażu efektw specjalnych...
a prawda jest taka że te dawne filmy miały klimat, sceneria, muzyka i ta tajemniczość...
Po tylu latach Fulci dalej wymiata. Większości twórców ówczesnych i współczesnych daleko do tego wizjonera kina grozy. Większość horrorów to zwyczajne filmy, a jego obrazy to po prostu sztuka.
Ale też ludzie mają tendencję do nadmiernego podniecania się tego typu włoskimi produkcjami. Bez przesady ... lubię włoskie horrory ale w większości są strasznie głupie po prostu :/. W tym filmie 10 razy ta sama scena, że ktoś schodzi po schodach i zatrzaskują się za nim drzwi. Dla mnie te filmy to kicz w najlepszym wydaniu ale wielką sztuką to bym tego nie nazywał.
Masz rację, ale często ludzie zapominają, że filmy te powstały ok. 30 lat temu. Narzekanie na kiepskie efekty lub mało suspensu w takich przypadkach jest po prostu przejawem głupoty. O gustach się nie dyskutuje, wiadomo. Czasem nie warto szukać w tych produkcjach sensu lub głębszej logiki. Po prostu delektować się :) Pozdrawiam!
Efektów się absolutnie nie czepiam. Znacznie bardziej lubię te stare efekty specjalne gdzie widać, że wszystko zostało zrobione ludzkimi rękami. Coś w tych filmach jest, bez dwóch zdań. A i owszem będę się delektował :D
Dokładnie, coś w nich jest, ale większość ludzi niestety tego nie czuje. Ja lubię kiczowatych zombi i te efekty. Tym żyję i bez tego bym chyba... stał się zombim ;) Jednym z mistrzów efektów był niejaki Tom Savini - znasz bankowo. Oglądałem o nim dokument i widziałem na własne oczy, jak ciężką pracą było wtedy tworzenie efektów specjalnych i stworów itp. Pozdrawiam.
Masz rację - ten koleś wymiata, zwłaszcza w końcowej scenie... Większość jego kwestii to różne wariacje słowa "mama" :) Pozdrawiam!
Scena jak ni stąd ni zowąd zaczyna molestować swoją matkę moja ulubiona :D Pozdro.
Pamiętam. Mówił przy tym, że tak ją kocha i że przecież jest jej synem ;) Dobre. Wogóle film był świetny, chyba jeden z najlepszych o zombie jaki widziałem. Oczywiście kwestia gustu, ale jednak w filmie praktycznie od początku jest akcja, jest cała masa zombich i to świetnie zrobionych. Full kicz. Zrobiłeś mi takiego smaka, że chyba niedługo ponowię seans ;)