Oglądam aktualnie ten film. Wstrzymuję się przed przedwczesnymi ocenami, ale tekst w tytule musiałem wpisać - na razie najciekawszy w filmie. to takie prawdziwe, tak dobrze oddające rzeczywistość.
Obejrzałem 'Madhouse' do końca. Taki sobie, niczym nie zaskoczył, no może tym, że ta cizia na końcu poniosła śmierć z rąk szaleńca. Myślałem, że będzie lepiej, chociaż jest ten klimacik oddający atmosferę szpitala psychiatrycznego i ten cytat z tematu, 3/10, słabo.