Po setki razy puszczanym zwiastunie w telewizji reklamowaniu na stronach internetowych
spodziewałem się czegoś więcej. To zwyczajna papka dla moźgu nie ma za grosz elementów z prawdziwego horroru. Miało to na celu wywołać paniczny strach który nie znikałby przez najbliższe 4 minuty a ja zamiast tego wybuchłem ogromnym śmiechem, nie mogłem się wręcz pohamować aby zaprzestać,chichoty wychodziły ze mnie wtedy nawet jak nie byłem tego w pełni świadom.Przetrzymywanie dłonią ust nic nie wskurało.
I uwierzcie mój towarzysz miał podobnie. Chodziłem na wiele horrorów ale jeszcze na żadnym z nich nie przemienił się on w komedie. Jakbym chciał iść na komedie kupiłbym inny bilet. Chciałem dostać groze a jedynie co tu widze to komercyjny chłam . Nic nie ma on do zaoferowania. Gra aktorska nie była najgorsza za co plus.
ocena 4/10
Ps: to już Zmierzch był straszniejszy szczególnie
"attack on bed" Wtedy dopiero się przestraszyłem. Czy będę wstanie dać to samo wybrance? No chyba nie złamie dobrego łóżka dla niej ?
Na pokazie przedpremierowym większość zanosiła się śmiechem i pojawiały się nawet spontaniczne oklaski na co lepsze gagi. Padłeś ofiarą marketingu - film jest wypełniony gagami i aluzjami do tanich slasherów i właśnie w pierwszej kolejności miał bawić a nie straszyć.
na jakieś stronce widziałam nawet, że jest on określany gartunkowo jako Horror-Komedia, dlatego idąc na niego do kina, wiedziałam czego mogę sie spodziewać..
wiecej w nim bylo komedii a horroru praktycznie nic.
Nie powinno nazwac sie to Horror-Komedia ale sama Komedia.