Ale pomysł i scenariusz jak najbardziej mi pod pasował. Opis miejsca, rzeczy w której się przebywa w sposób taki trochę poezyjny ale trafiający do widza jest dla mnie co najmniej ciekawy. Szkoda tylko, e aktorzy w ogóle nie grają. Dziewczyna stojąca jak kołek (zero gestykulacji), gość , który czyta z kartki i ten chłopaczek w okularkach, który mam wrażenie zaraz wybuchnie śmiechem psuje nie co ten ciekawy film krótkometrażowy.
Na uznanie zasługuje muzyka i zdjęcia, prezentują jak na taką produkcję wysoki poziom.
Jeśli można coś doradzić, to zwiększyłbym średnicę bata na aktorów ;)