Mile jestem zaskoczony po seansie i po raz kolejny sie przekonalem ze TIMBERLAKE z muzyka
stal sie naprawde dobrym aktorem. Facet z filmu na film sie rozwija i za pare lat malo kto bedzie
go kojazyl z N'SYNC bo wielu ludzi pomysli ze to profesjonalny aktor. Gra EASTWOODA prawie
identyczna jak w filmie GRAN TORINO... Film jak najbardziej polecam!