Film bardzo ładnie zrobiony. Świetne kostiumy, wnętrza i obsada. Ale jak dla mnie za mało w tym Portretu Doriana Graya Wilde'a. Po co dodawać postacie, których nie było, a pominąć te, które były? No i na pewno brakowało mi tego monologu Bazylego w scenie z Dorianem.