Wypada bardzo blado. Mysle, ze mozna porownac obie produkcje, poniewaz w obu przypadkach Butler gra glowna role.
Jestem antyfanem gatunku, jednak Brzydka Prawda to moj osobisty nr 1 wsrod tego typu lekkich komedyjek, swietne teksty, przejrzysta fabula(co w tym gatunku jest zdecydowanie zaleta) , dobra gra aktorska.
Bounty Hunter oferuje nam dosc pokrecona opowiesc, na ktorej klarownosc kilka osob w moim gronie juz sie skarzylo. Ponadto teksty zupelnie nie sa zabawne, wszystkie sceny wydaja sie mocno naciagane i nienaturalne. Dodatkowo nieudolna proba fuzji komedii rom. z kryminalem.
Podsumowujac, te filmy dzieli przepasc.
(Sorry za brak polskich znakow)