Film raczej nikogo nie przestraszy. Technicznie jest nie jest źle, ale dla fanów horroru ten film to męczarnia, dla mnie na pewno.
Obejrzałem i .... film nie jest ani dobrym horrorem, ani ciekawym filmem o wampirach. Gra aktorska bardzo przeciętne, żeby nie powiedzieć zła. W sumie jedyne znośne kreacje to Drakula (I don`t drink... coffee :) i Van Hellsing. Denerwują zupełnie płaskie, pozbawione głębi postacie wampirów, z gatunku "po co mam grać, skoro i tak za minutę zginę" tudzież "jestem wampirem więc moje IQ wynosi 20".
Film nie jest pozbawiony wartości edukacyjnych: jedną z rzeczy, których można się dowiedzieć to np., że bez problemu da się uciąć człowiekowi głowę jednym ruchem noża.
PS. Choć nie da się ukryć, że przedstawicielki płci pięknej wystepujące w filmie cieszą oczy: zwłaszcza Jennifer Esposito.