Nie oglądałem całego filmu, bo szkoda mi było czasu na niego. Po prostu jak zobaczyłem grę aktorską, zdjęcia i posłuchałem troszkę muzyki z filmu to mi się odechciało. Żadnego klimatu... sama amatorszczyzna.
Po za tym słaby scenariusz. Bohater nie ma konkretnej motywacji a robi wszystko co każe mu historia;D Pomijając to to bez klimatu.
Myślałem, że ta wersja to będzie taka realistyczna. Że to nie wampir tylko bezwględny człowiek, który swoich podwładnych wbijał na pale itd. itp. I im dalej tym śmieszniej i żenująco:/ Szkodaaaa to taka masówka bo współczesnej romeo i juli, potem hamlecie, nie mając pomsyłu postanowili zrobić nowoczesnego Drakule. I nie wyszło... co mówi zresztą ocena filmu:D