Jesteś głupi.. i zaraz Ci to udowodnię.. w zasadzie to nawet nie muszę, bo w pierwszym zdaniem już zrobiłeś z siebie głupka pisząc "chcą zniszczyć legendę tego anime." WTF?
Reszty tego badziewia coś wypisał, aż się nie chce komentować.. ahh bo aż mnie korci, by znów zacytować Ciebie - "twórcy filmu chyba nie dostali praw do pokazania Super Wojowników." i znowu WTF? poziom wypowiedzi i myślenia na poziomie lat 10. Pogratulować xD

Dziękuję XD Twój komentarz na pewno jest na wyższym poziomie, tak na 12 lat ;] Zwróć uwagę, że fakt nie pokazania kolejnych możliwych poziomów na tym etapie historii DBZ gdzie jest ich sporo (SSJ 1,2 i 3) jest dla mnie lekko "dziwne". Nie wyobrażam sobie filmu bez Super Wojowników. Racja, pojawił się Goku, ale jak wspomniałem "świecił się jak latarnia" i to tylko przez moment - nie tego się spodziewałem.

Jeszcze pozowolę sobie dopowiedzieć. Ten film ma ogromną wadę w fabule. Vegeta nie może mieć aż o tyle młodszego brata. Król Vegeta został zabity, planeta zniszczona więc nie mógł się narodzić.

a w którym momencie podano jego wiek?
czepiasz się w zasadzie niewiadomych bądź drobnostek, mnie ten film bardzo się podobał choćby ze względu spotkania wszystkich bohaterów serii Z:) daje/dawało to iskierkę nadziei na kontynuację pełnoprawną tworzoną przez genialnego twórcę:D
co do kreski no ja tez wolał bym tą starą bo w istocie jest fajna i do takiej zostaliśmy przyzwyczajeni ale nie minęła nawet chwila a już przyzwyczaiłem się do tej ukazanej w tym filmie:) nic nie poradzimy na postęp wszechobecny:)

Dzięki, że tak jak ja uważasz starą kreskę za lepszą (dla mnie ta nowa jest zbyt plastikowa) ;)
Jednak będę się upierał, że ten filmik został stworzony tylko dla kasy a pomysł z bratem Vegety tylko to potwierdza. A jak doszedłem do tego, że brat Vegety nie ma prawa "istnieć"? Otóż w anime jest pokazane jak mały Goku i inne niemowlęta to ostatnie dzieci jakie się narodziły na planecie. Niedługo potem zostaje zniszczona przez Freezera i w tym samym czasie ginie król Vegeta więc nie mógł mieć kolejnego dziecka (a jeśli mógł mieć to powinno być ono w wieku Goku lub starsze).
I w zasadzie to nie jest drobnostka :D Gdyż pojawienie się brata Vegety ma duże znaczenie dla anime. Brat Vegety nie jest wymysłem A. Toriyamy więc będzie się to wybitnie kłócić z całą historią DB.

Ale ale;p przeciez vegeta to arystokrata!!!:D raczej mimo iż brat vegety był słabiakiem to chyba nie wysyłał by synka z wojownikami urodzonymi w niższej klasie społecznej;p
A więc brat vegety jest tu calkiem na miejscu;)
I sądzę że jeżeli to było dla kasy to nie robili by chyba jednego odcinka bo sie słabo opyla;p ja bym rąbnął całą serię;D fani czekają dalej na ruchy Akiry;)

Tia. Zapominasz, że to anime, a nie świat realny. Popatrz na Kulilina. Jest starszy od Goku, a gdyby nie włosy, to...
A Piccolo? Przecież on w ciągu roku zmienił się z "małego, świeżo wyklutego Namczanina" w dorosłego wojownika. Idąc dalej tym tropem, spójrz na Bulmę, która jest tylko 4 lata starsza od Goku, na ile wygląda? Tarble może równie dobrze być po 30tce, podczas gdy Vegeta wygląda na 40 max. A gdy wybuchła Vegeta miał ok 10-13, no nie?

A kto powiedział że Nameczanie i Sayanie starzeją się w tym samym tempie co ludzie?

Chyba podpiąłeś swoją odpowiedź pod złego użytkownika, bo przecież vegeta391 właśnie o tym pisał...

W którymś odcinku (nie pamiętam którym) była scena, gdzie Goku śmiał się z Bulmy że wygląda staro a ona na to, że łatwo mu mówić bo Sayanie starzeją się o wiele wolniej.

Ehh, taki z Ciebie fan...

A mnie tam kreska się podoba. Stara zreszta też.W końcu to Dragon Ball...
Vegeta już po pokonaniu Buu się cieszył razem z Goku (i nawet się do niego uśmiechał i kciuka do góry mu pokazał.. wow) Juz wtedy się bardzo zmienił. W tym filmie mija 2 lata, Vegeta ciągle rywalizuje z Goku ale i docenia go jako wojownika (co bylo pokazane w walce z Kid Buu już). Także zachowanie w tym filmie Vegety nie jest jakieś nadzwyczajne... Film był stworzony na 40 rocznice (chyba ) Shonen Jumpa w którym to komiks DB się ukazał. Więc zrobili to bardziej dla fanów niz kasy. Twórcy powrócili do oryginalnego pomysłu Akiry i postawili na komiediowość i to, że dzieciaki grają główne role. (w Marcu wychodzi kolejny film DBZ w którym tworzeniu Akira bierze udział, oczywiście Goten i Trunks będą głównymi postaciami. Tak to już w DB bywa, że dzieciaki graja główne role.)
"Trunks i Goten, którzy nie potrafią włączyć poziomu ssj (nawet nie potrafią walczyć" -- haha no to mnie ubawiłeś:D nie włączali SSJ bo nie musieli, byli silniejsi na zwykłym poziomie obejrzyj raz jeszcze to zajarzysz.
nie potrafią walczyć - tu sie zgadzam mają po 10, 9 lat więc kkiepsko znają sztuki walki ( a nie mieli tyle przeciwników co Gohan żeby się szybko nauczyc walczyć jak dorośli). Zresztą fajnie jest pokazane jak Gohan i reszta ich szkolą w czasie trwania tej walki.
"siła podobno równa "Frezerowi" więc bez tego poziomu (ssj) nie da się go pokonać !" -- co za bzdura! chyba ogllądałeś DB urywkami. Od "Frezi" mineło mnóstwo lat. Z Team stał się wielokrotnie potężniejszy. Goku Piccollo, Vegeta i Gohan, Frezera by pokonali bez większych starań nie zamieniając się w SSJ. W tym czasie podejżewam, że Frezer miałby problemy z Krilanem czy Tienem.
"twórcy filmu chyba nie dostali praw do pokazania Super Wojowników" --- No dobra XD rozumiem XD to była prowokacja , Prawda? niezłe hehe

Twórcy powrócili do oryginalnego pomysłu Akiry i postawili na komiediowość i to, że dzieciaki grają główne role.

No cóż, nie wiem, czy było do czego wracać. Wszak to sam Akira Toriyama tworzył scenariusz tamtego specjala.

Co do tego nowego, to wątpię, aby dzieciaki były na pierwszym planie.
Poza tym nie mogę się zgodzić z tym, że to, jak powiedziałeś:
"Tak to już w DB bywa, że dzieciaki graja główne role.".
Główną rolę grał i gra Goku, a że od czasu do czasu próbuje przekazać pałeczkę młodym, to inna sprawa. To on jest główną postacią i zauważ, że zawsze ratuje sytuację. Albo mentalnie (wspomaga psychicznie), albo siłowo.

ależ zgadzam się , że Goku zawsze ratuje wszystkich z opresji ale zauważ, że gdy Goku biegnie do King Kaio... leży w szpitalu po walce z Sayianami , leci na Namek, znika po walce na Namek, choruje podczas walki z androidami czy znika w zaświatach po Cell game.. to Gohan jest głownym bohaterem a jak policzyć te wszystkie odcinki gdzie Goku pojawia sie na 2 min bo jest chory czy cuś to sie okaże że jest ich naprawdę mnóstwo. inna Sytuacja ma się w Buu saga bo tutaj po prostu próbował tak jak wspomnialeś przekazać pałeczkę, a swoje 5 min dostawali Goten, Trunks czy Gohan

co do dzieciaków na pierwszym planie w nowym filmie. Info wziąłem stąd ---> http://dragonball.wikia.com/wiki/Dragon_Ball_Z_(2013_movie) Jak pisałem posta wyżej to były zawarte tylko informacje, że film wyjdzie w 2013oraz ,że Goten i Trunks mają odgrywać znacze role. Teraz są dodane nowe informacje ale widzę, że zniknęło info o dzieciakach :P

Wiki to mało rzetelne źródło. Raczej śledziłbym to, co oni podają:
http://www.kanzenshuu.com/
Sprawdzony serwis zapaleńców, którzy przeważnie są najlepiej poinformowani o nowinkach w DB (i nie tylko).

Na YT jest już tyle przecieków z filmu, że znamy praktycznie całą fabułę.
Nie mówiąc już o tym, że Kanzenshuu bezpośrednio po premierze opublikowało naprawdę szczegółowe streszczenie.
http://www.kanzenshuu.com/movie/battle-of-gods/synopsis/

Poza tym znamy już także przebieg finałowej walki, więc wiadomo, że Gotenks nie odegra dużej roli, tak samo Gohan. Będą jedynie "zasilaczami" Goku SSJG. No ale więcej nie będę spoilerował. Jak ktoś chętny niusów, to zapraszam do szukania w googlu.

no co ty :P...

Co do filmu Akira przesadził moim zdaniem z silą tego Birsu, ale tak jak gdzieś wyczytałem (chyba na kenzu) jest furtka do ewentualnych dalszych przygód Z Teamu :)

Choćby nie wiem jak próbowali DB nie da się zniszczyć ten special był dobrą zabawą dawno się tak nie uśmiałam tęskniłam za Gokuchną i przyjaciółmi ciesze sie że dokręcają nowe częśći i niech nam Akira żyje jak najdłużej aby mógł pracować przy innych projektach z serii DB

Akcja toczy sie po zabiciu kid buu, tak więc już nie potrzebny był ssj do zabicia frezera ponieważ ich poziom mocy na "normal" byl o wiele silniejszy niż za czasów frezera. Ich poziom mocy drastycznie wzrósł.