Do wszystkich fanów narzekających w stylu: "on nie powinien mieć szans bo jest w formie podstawowej" , "jak to Saiyan Blue ma problem z SSJ" i tym podobne. Sam Toriyama powiedział że jednostki były błędem i dlatego je porzucono. Bo potencjału mocy się nie da zmierzyć matematycznie. Po prostu. Sama siła uderzenia to tylko jedna ze składowych potencjału mocy. Siła samej techniki, umiejętności techniczne wojownika, odporność na obrażenia czy zdolność adaptacji jak u Brolego.
Druga sprawa to kanon. Broly i Gogeta oficjalnie debiutują w kanonie DB właśnie w tym filmie. Bo trzy kinówki DBZ z Brolym oraz Gogeta pojawiający się w filmie z 12 oraz w GT to występy nie uznawane jako kanon. Od czasu Tournament of Power w DB Super można je traktować ewentualnie jako alternatywne universy. Bo wcześniej nawet czegoś takiego nie było bo w Dragon Ballu nie było pojęcia "multiverse". Bo świat Future Trunksa nie był tak traktowany w Zetce. Dopiero seria super zaczęła to nazywać po imieniu.
Więc oglądajcie, bawcie się dobrze i nie próbujcie na siłę wszystkiego tłumaczyć logicznie