Wygląda na to, że prawdziwy budżet DBE był o wiele mniejszy.. Wyniósł 30 mln dolarów.
http://dragonball.saiyanisland.com/2009/08/27/dragonball-evolutions-real-budget/ #comments
ze tak powiem, i co z tego? poczytaj sobie lepiej komentarze pod ta informacja :)
enjoy fanie tego shitu
Mniejszy budżet tego gniota oznacza tylko to że FOX-owi w ogóle nie zależało na zrobieniu dobrego filmu.
Saga czy ty nie widzisz że FOX wypiął się na fanów "DB" a tacy obrońcy tego filmu jak ty, to jeszcze włażą mu w tą dupe. Wy to chyba bronili byście wszystkiego co oznaczą logiem "Dragon Ball"
Ps. Mam wiadro kału z ręcznie malowanym logo "Dragon Ball" na spodzie,......chcesz kupić?
A czy ja gdzieś w poście powyżej napisałem pochwałę dla tych 30mln? Dzieci wracajcie do gimnazjum uczyć się czytać ze zrozumieniem bo macie cholerne braki. Tyle w ramach ciekawostki, możecie sobie poszczekać jaki to Fox zły i kasy nie dał.. Mnie to rybka ale lubię sobie popatrzyć jak się dzieci pienią.. a tyle w tym zabawy :D
cos ty nie ummiesz czytac ze zrozumieniem. a gdzies ja w swoim poscie napisalem, ze ty pochwalasz te 30 mln ??????
SAGA CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM, bo jesli ja jestem z gimnazjum to ty ledwo do przedszkola siegasz.
A gdzie ja w poście powyżej użyłem twojego nicka? I kto tu ledwo przedszkola sięga gimnazjalisto? :P Proszę zapisz się na kurs może pomoże.. http://www.szybkieczytanie.com/ Pozdrawiam i życzę owocnych nauk.
"A czy ja gdzieś w poście powyżej napisałem pochwałę dla tych 30mln?"
A czy ktoś napisał że pochwalasz te 30mln? Bo jeżeli zaobserwowałeś taką informacje to musisz się udać do lekarza od mózgu i opowiedzieć mu o swoim problemie.
Ps. Pajac jesteś
Saga albo jestes bardzo chory albo jestes jeszcze niedorozwinietym biednym chlopcem. Pomoge ci dobrze, zrozumiec prawde, ok :)
"Dzieci wracajcie do gimnazjum uczyć się czytać ze zrozumieniem bo macie cholerne braki. "
Czy ta liczba mnoga nie byla zaadresowana do mnie i woznego groznego? czy moze napisales do siebie :D :D :D Biedne dziecko neostrady...
Juz nie bede ci dokuczal bo widze, ze naprawde nie rozumiesz otaczajacego cie swiata i nawet nie potrafisz dobrze sie wyslowic.
pozdrawiam rowniez i dobranoc
ps nie zapomnij tabletek przed pojsciem spac
Mów do słupa a słup... Nie mniej nadal polecam studiowanie naszego ojczystego języka.. Może to wam pomoże, choć wątpię.
PS- Napiszcie jeszcze coś ciekawego bo od czasów Ubeka większej zabawy nie miałem :P
nie wiem w czym by mialo by mi pomoc, tobie za to przydala by sie lekcja dobrego wyrazania wlasnego zdania, a nie caly czas te same brednie piszesz...poslugujesz sie liczba mnoga nie wiedzac jak ona dziala. Wydaje mi sie ze ta lekcja polskiego tobie by sie przydala, ale nie martw sie niedlugo do szkoly, znowu beda cie przesladowac starsi koledzy w toalecie, nie ma to jak wakacje, co nie :)
ps
nie wiem kto tu ma wiekszy ubaw :)
Niewiedza to straszna rzecz.. szczególnie, że prowadzi do irracjonalnych wniosków.. Akurat ma wypowiedź w "pierwszej formie"(czyt. postu 2) nie tyczyła się Ciebie.. Niestety problem polega na tym, że wy gimnazjaliści od 1 do szkoły a ja jeszcze miesiąc wakacji :P
PS- Rozumiem, że opisywane przez Ciebie wydarzenia są opisem twoich wcześniejszych doświadczeń co by tłumaczyło chęć podbudowania swego ego na publicznych forach.. Ot taki FW-gamoń z Ciebie.
PS2- Czekam na więcej twoich wypocin.. są iście przezabawne.
"pierwszej formie"(czyt. postu 2) nie tyczyła się Ciebie"
Chyba nie potrafisz tego prostego faktu zrozumiec, ze jesli piszesz w liczbie mnogiej do 3 osob wypowiadajacych sie (wlacznie z toba) to znaczy ze zdanie tyczy sie pozostalych 2 osob. Widocznie jeszcze tego cie nie nauczyli, ale wszystko przed toba.
Nie badz smieszny, poprostu walcze z tepactwem na tym forum jaki twoja osoba reprezentuje.
Widzisz ja czepiam sie tylko jednego faktu, ty nie potrafisz na to odpowiedziec sensownie tylko jak zawsze wymijajaco. Widocznie rozmowa z toba opiera sie na moich argumentach, a twoim biernym wymijaniem.
Heheh ostatni post to najwiekszy suchar jaki tu napisales. Tak czerstwy jak przedwczorajszy chleb, niezle sie nasmialem ;D ;D ;D Czy twoim idolem jest T. Drozda ? Serio pytam.
Saga dawaj nastepnego suchara juz nie moge sie doczekac, co yntelygentnego napiszesz. :D
Zakładam, że Tadek wiedział co się do niego mówi. Wiesz interesuje mnie Twoja "walka z tępactwem" a dokładnie jej kontekst.. Jak możesz zwalczać sam siebie?
OK Saga wygrales tym postem, ktos musi byc tutaj dorosly i zakonczyc te przepychanki slowne, ktore do niczego nie prowadza.
Pare moich komentarzy przyznam sie bylo troche chamskich, ale mialo to na celu ogolne rozluznienie w przepychankach slownych. Za to ze poczules sie urazony to przepraszam. Niezmienia to faktu, ze osoby ktorym podoba sie ten film troche mnie dziwia i zarazem martwia...
Dziwia mnie, ze nie dostrzegaja jaki ten film jest ogolnie slaby, chaotyczny wrecz okaleczony jesli dodamy do tego historie DB. Widac ze film nie byl robiony dla fanow tylko dla zbicia kasy jak najmniejszym kosztem. Dodali tylko jak napisales pare smaczkow, szkoda ze tych nawiazan do DB nie byl caly film tylko poszczegolne wyszukane "smaczki", sceny...
Martwia mnie osoby dajace duzy plus, czy moze kredyt zaufania w zwiazku powstajacej 2 czesci. Nie wiem jak mozna miec tak SLABY GUST (lub go nie miec) jesli chodzi o kinematografie, nawet jesli mialby byc to Dragon ball...Wypisujac na plus argument do slabego filmu jakim jest aktorstwo (SAGA)...Widzialem duzo filmow, nie powiem ze jestem jakims krytykiem, ale normalne aktorstwo do aktorstwa z wyzszej polki potrafie rozroznic. Niestety w moim odczuciu w DBE nic z aktorstwa nie bylo... Powiem szczerze, ze liczylem na ten film, ogladalem pierwsze trailery myslalem, ze "cos" z jajem powstanie. Gorzko sie rozczarowalem.... :( moze kiedys powstanie film na miare DB, DBZ - ogolnie calej sagii, jednak nie wroze tego w 2 czesci.
pozdrawiam wszystkich fanow...powiem szczerze, ze ja po takim 'widowisku' troche od DB sie odsunalem (czytaj zniesmaczylem)
Mam nadzieje, ze kiedys powstanie cos na miare prawdziwej opowiesci o smoczych kulach. dzieki za przeczytanie ostatnich moich wypocin odnosnie tego filmu (co chyba, ze ktos mnie sprowokuje ;) )
nie wiem w czym by mialo by mi pomoc, tobie za to przydala by sie lekcja dobrego wyrazania wlasnego zdania, a nie caly czas te same brednie piszesz...poslugujesz sie liczba mnoga nie wiedzac jak ona dziala. Wydaje mi sie ze ta lekcja polskiego tobie by sie przydala, ale nie martw sie niedlugo do szkoly, znowu beda cie przesladowac starsi koledzy w toalecie, nie ma to jak wakacje, co nie :)
ps
nie wiem kto tu ma wiekszy ubaw :)
"PS- Napiszcie jeszcze coś ciekawego bo od czasów Ubeka większej zabawy nie miałem :P"
Byłeś pośmiewiskiem na forum za czasów Ubeka i jestes nim także teraz. Reszta obrońców tego gówna uciekła z forum a ty się dalej pogrążasz....żałosne.
Ps. To jak z tym wiadrem kału?.....Kupujesz?
Muszę się wtrącić niestety w Waszą "Konwersację" ale to jest portal o filmach moi drodzy a nie "mieszanie z błotem 24h na dobę". Więc w odróżnieniu od Was chciałbym się wypowiedzieć czysto na temat:
Tłumacząć tekst ze strony dragonball.saiyanisland.com czytamy:
"...prawdziwy budżet wyniósł żałosne 30 milionów dolarów. Właśnie tak FOX nas okłamał. Dwukrotnie. Nie było to film za 100 milionów dolarów ani nawet 50 milionów, to była taniocha, kosztowała nawet mniej od miernego budżetu "Zmierzchu/Twilight", który wynosił 37 milionów dolarów. Cóż za niespodzianka"
I ja się pod tym podpisuję obiema rękoma. NIc dodać nic ująć.
Arookun- Niestety taka prawda tylko nie wiem po co były te bajki z większym budżetem.. Jakby chcieli zarobić to by więcej wyłożyli. Najwidoczniej nie chcieli, bądź fundusze pochłonęły inne produkcje.
Nie nie Saga... to jest psyhologia ;] skoro puścili bajkę że 100 milionów baksów jest to ludzie pomyśleli że skoro tyle to film musi być kosmicznie dobry i efekty najwyższej jakości... i podświadomie tym sie kierowali idąc do kin(przynajmniej większość) a tym czasem zrobili taniochę, film który efektami przypomina bardziej nowsze filmy o Power Rangers. Tak jak już ktoś powiedział... po prostu nie wierzyli od początku w sukces tego filmu więc włożyli w niego minimum nakładów żeby za dużo nie stracić... ale tytuł, długie lata wyczekiwania oraz bajeczka o 100 mln $ zrobiły swoje.... oto recepta jak zrobić film na odwal sie i zarobić na nim ;]
Teraz to i tak nie ma już znaczenia czy film mial budżet 100 mln $ czy tylko 30 mln...albo i może jeszcze mniej. FOX postanowił zarobić gównem na fanach i mu się to udało. Dziwie się tylko że są na tym forum tacy fani tego gniota jak Saga, który będzie bronił tego filmu, jakim by on nie był.
Racja tylko Fox popełnił kilka błędów jeśli chodzi o kampanie reklamową tego filmu.. Największą było wypuszczenie go na miesiąc przed światową premierą.. Mogli zarobić znacznie więcej. Jak dla mnie DBE bardziej powstał pod azjatycka widownie.
Pod azjatycką widownie?? no proszę Cie.... przecież to typowy zamerykanizowany gniot typu high shool musical karate kid dla amerykańskiej młodzieży;] przypomnij sobie pogadanke o tym jaki to był kretyński pomyśł z Goku chodzącym do szkoły i na imprezy ;] Amerykanizacja skutecznie pomogła zniszczyć ten film !
Cześć moi koledzy z dobrym gustem! Widzę, że nadal tyracie SagęTiEm'a za bycie idiotą? Bardzo dobrze, tak trzymać.
A DB:Evo2 obejrzę ze względu na cycki Bulmy, Chi-Chi i MutenRoshiego.
Aha, Saga to debil. :*
Siemanko Eneru. Tyramy, tyramy...może się nawróci ;]
Też obejrzę Evo2 i na pewno zagoszczę na forum "DB:E2"
Cycki Bulmy...oł yeaaa ;]
Widzicie, jaka kultura? Nie wiem, o co Wam chodzi. Że niby MY jesteśmy prostakami? Niedoczekanie wasze!
Ja, Wozny i Ubek pijemy sobie codziennie angielską herbatkę i spacerujemy po starówce Krakowskiej. Odziani we fraki, z cylindrami, palimy najdroższe cygara świata, gdzie nam do takiego plebańskiego poziomu. My oglądamy światowe kino ("American Pie rape DragonBall"). Polecam tą komedię, posiada naprawdę ciekawą fabułę i niesamowite efekty specjalne.
Btw. Muten Roshi tyra tych wszystkich pseudo-aktorów, o których pisaliście w plusach, także Wasze zdanie, większości ludzi lubiących to gówno (jak zwykle jedyny wyjątek, Wong) jest tyle samo warte, co kał, który wydaliłem przed godziną.
I w ogóle CZE!
Sz.P. Eneru, masz pan 100% rację. Ja właśnie sobie leżę i kontempluje a żeby osiągnąć stany wyższe i skuteczniej zwalczać obrońców gniota "Dragonball: ewolucja" zwanego.
Pozdrawiam.
Jaka macie prawde ze te 30mln to prawda? Skoro klamali wczesniej z budzetem to i moze klamia dalej. Pewnie budzet byl dosyc wysoki ale nie chca sie przyznac ze to kompletna porazka ktora sie nie zwrocila albo ledwo wyszli na plus.
PS Nie atakujemy wszystkich obroncow tego gniota czego przykladem jest Wong. Wystarczy przedstawic argumenty na obrone tego gniota, napisac co sie podobalo a co nie i gitara. Niestety taki Saga i jemu podobni od samego poczatku nie potrafili obronic filmu i nikt im z szacunkiem nie odpisuje.
PS 2 Saga chwytasz sie jak tonocy brzytwy wszelkich sposobow na obrone tego gniota ale marne twe starania.
Skoro Będą kręcić drugą część tego gówna to znaczy że dosyć zarobili na "DB:E"
Oczywiście że nie atakujemy wszystkich obrońców, jeżeli obrońca tego filmu w normalnej rozmowie, przedstawi mi konkretne motywy swoich działań na forum to OK. Niestety takich obrońców jest niewiele.
"Jaka macie prawde ze te 30mln to prawda? Skoro klamali wczesniej z budzetem to i moze klamia dalej."
To jest nieważne czy film miał budżet 30, 50 czy 100mln $ Gniot to gniot i nic tego nie zmieni.