Dragonball: Ewolucja

Dragonball Evolution
2009
3,2 32 tys. ocen
3,2 10 1 32429
2,1 12 krytyków
Dragonball: Ewolucja
powrót do forum filmu Dragonball: Ewolucja

CZEŚĆ. czekając na film pomyślałem że może powiem wam o nowych odcinkach animowanego DRAGON BALL. otóż Dragon Ball kai to odnowiona seria Z. nowy jest opening i ending, od nowa zostały nagrane dialogi, poprawiono kolory itp . . . ponadto oryginalną seria z ma 291 odcinkow a kai ma ich miec duzo mniej bo usunięte zostaną niepotrzebne sceny zbyt długich walk, oczekiwania na walki i tym podobne. szczerze powiem slyszalem o tym że robią zetke od nowa juz dawno. jakis czas temu wydali nowy odcinek animowany. yo! Son Goku and friends returns czy jakos tak brzmiał tytuł. tam była zupelnie nowa super kreska, niesamowite efekty i tak dalej. myślałem że i Dragon Ball kai będzie zrobiony w tym stylu ale niestety wielce sie rozczarowałem. kai to tylko poprawiona wersja zetki . . . a skad ją wziac? wpiszcie na przyklad na niminova "Dragon Ball kai" i znajdziecie na pewno. . . . . . jak na razie wyszedl tylko jeden odcinek . . . polecam i pozdrawiam wszystkich fanów Dragon Ball'a . . .

Lukasz_Artyszuk

DB KAI jest przykładem, że i nawet twórca chce zarobić ponownie na tytule przy okazji powstania DBE... Nowy opening i ending + tak jak wcześniej pisałem skrócony odgrzewany kotlet i nowa ścieżka audio..

Akira poszedł na skróty i to znacznie niestety.. bo po latach takie anime jak Slayers, Saint Seiya doczekały się kontynuacji z nową kreską a i np tak stare anime jak Tsubasa poza nowymi odcinkami, zostało narysowane od nowa. Takie 3 przykłady bo można by było to zrobić tyle, że odcinki wychodziły by w dłuższych odstępach czasowych! Ale z racji poprawienia się techniki i umiejętności twórców były by bardzo wyczekiwane przez fanów.

Według mnie KAI pozostawia pewien niedosyt bo po latach można było spodziewać się czegoś lepszego.

ocenił(a) film na 2
SagaTM

Kai ssie i to równo (przynajmniej jak na razie). Totalnie zwalili wprowadzenie z Bardockiem (lepiej jeszcze raz obejrzeć special o nim), do tego zmienili muzykę (i to na gorsze moim zdaniem, mówię nie tylko o openingu i endingu ale w ogóle), a jak by tego było mało to jeszcze wjechali z jakąś bzdurną cenzurą oO Plusem jest jedynie to że przynajmniej wytną wszystkie pierdoły których nie było w mandze a do tego walki nie będą się ciągnąć po 30 odcinków.

SagaTM, to nie tak że Akira to zrobił. On nawet nie odpowiadał za tamten jumpowy special (wygrzebali jakieś stare pomysły i z tego zrobili odcinek). Toriyama definitywnie zakończył przygodę z DB po zrobieniu mangi a wszystko co powstało później nie ma już z nim nic wspólnego. Dragon Ball Kai to zwykły skok na kasę, premiera serialu zbiegła się z premierą filmu i nie jest to bynajmniej przypadkowe.

Lukasz_Artyszuk

"otóż Dragon Ball kai to odnowiona seria Z. nowy jest opening i ending, od nowa zostały nagrane dialogi, poprawiono kolory itp . . . ponadto oryginalną seria z ma 291 odcinkow a kai ma ich miec duzo mniej bo usunięte zostaną niepotrzebne sceny zbyt długich walk, oczekiwania na walki i tym podobne."
Lukasz o gustach niby sie nie gada ale co do - zbyt długich scen walk - to lekko przesadzasz. W oryginalnym Dragonie jakoś nie przeszkadzalo mi to ze sie leją już 5 czy 6 odcinek. To dawało klimat temu swietnemu anime. Pozatym teraz strasznie ciezko znalesc jakis tytoł ktory by był chodz w niklym stopniu porownywalny ze scenami walk z DBZ. Wez pod uwagę Naruto. tam jak juz się biją mam wrazenie ze to sa klocki z doczepionymi rekami i nogami, 0 autentycznosci. w DBZ wszystko bylo rysowane dokladnie i ręcznie, czuć bylo każdy cios, kazdy upadek i przemianę w SSJ. W tych nowych anime gdzie zacznyna dominowac komputoreowa obróbka niema tego. I niestety tak samo zrobili z DB Kai. Wypruli z oryginału klimat, napiecie i autentycznosc a zamiast tego wstawili bezkrwawe komputerowe 3 minutowe napazanie sie jaskrawo kolorowych kukiłek ;/
pozdro dla prawdziwych fanow.