Obejrzałem z ciekawości, ponieważ animowana seria Dragon Ball jest rewelacyjna a tu istna profanacja tak wspaniałej Anime. Gdybym nie wiedział na jakiej podstawie jest ten film to dałbym oczko wyżej, bo na więcej ten film i tak nie zasługuje a że reżyser ośmielił się tą chałę nazwać " Dragon Ball" to ocena mogła być tylko jedna
Pamiętam jak dowiedziałam się, że powstanie film na podstawie DB, o rany jaka ja byłam szczęśliwa:) A potem obejrzałam to coś, ten twór, i do dziś nie mogę tego przeboleć, na samą myśl o tym filmie jest mi niedobrze. Uwielbiam DB i liczyłam, że powstanie naprawdę fajny film, z ciekawą fabuła, dobrze oddanymi postaciami itd. i się zawiodłam:(