totalna szmira naszych czasów, kicha na maksa
-słabe efekty w porównaniu do filmów z lat wcześniejszych,
-źle dobrana obsada, jedynie James Marsters w miarę dobrze się spisywał
jako Szatan aczkolwiek zepsuły całą charakteryzacje tej postaci,
-genialny zółw (zwanym Roshi) w którego wcielił się Yun-Fat Chow, nie
powala na kolana, ponieważ sam wyraz twarzy i te włosy zniechęcają to do
niego, pochwalić można u niego grę aktorską jaką stworzył sam sobie
dzięki swojemu talentowi( wielki minus dla Foxa) wspomnę też o braku
skorupy i stroju,
-Goku jest jednak w anime najważniejszy, a tu w tym czymś gra go jakiś
pacan Justin Chatwin, mimika twarzy całkiem nie w stylu Songo Ku , i ta
gra też jakaś nie wyraźna, co do włosów to mój pies ma więcej na głowie(
czarny kolor-w filmie Goku ma ...)wiecie sami jaki kolor,
-strój Goku w miarę porządny tylko za bardzo wypchany, Chatwin nie
przygotował się muskularnie do tego filmu
mógłbym się jeszcze bardziej rozpisać na temat tej chały, ale nie chce
nadwyrężać palców...
źle dobrana obsada, jedynie James Marsters w miarę dobrze się spisywał
jako Szatan, aczkolwiek zepsuto całą osobowość tej postaci(chodzi tu
głownie o ten pancerz co ma na sobie),
Sorki chciałem tak o nim napisać
Powiedz mi moldix co chciales tym tematem osiagnac? Przecierz wy juz tak zwichrowani jestescie ze nic was nie naprostuje.
Podpisuję się pod pytaniem Ubeka. Nie rozumiem Cię Moldix, najpierw zaciekle broniłeś tego filmu, a nagle widzisz w nim tylko wady. To znaczy, że dopiero go obejrzałeś i zobaczyłeś jaki jest? Ale w takim razie czemu go broniłeś? Nic się tutaj nie zgadza chłopie. Jestem w stanie zrozumieć Michała (chociaż ostro zaczął mnie wkurzać swojego czasu), który bronił filmu przed premierą na zasadzie "nie krytykujcie przedwcześnie, dajcie szanse twórcom", ale po obejrzeniu zmienił zdanie. Ale w Twoim przypadku nie widzę żadnej logiki.
W sumie wiadome jest co chcial osiagnac. Liczyl ze rozkreci dobra prowokacje ale zapomnial o o tym ze sa ty lepsi prowokatorzy i to nie przejdzie. Moldix na nastepny raz jak bedziesz robil prowo to zrob je tak zeby ktokolwiek w to uwierzyl bo chyba nie myslisz ze przekonasz kogos na tym forum ze ten gniot ci sie podobal ;]
Peace.
Może i tak, w sumie to dość prawdopodobne. Brałem jeszcze pod uwagę wersję, że ma już dość ataków na siebie i próbuje udawać, że jest po stronie przeciwników. To trochę głupie, ale ludzie są różni.
Moldix dlaczego zmieniłeś zdanie co do filmu ? Liczę na to że poważnie odpowiesz na moje pytanie.
modliksie witaj w druzynie aktimela! Nie sadze, aby byla to prowokacja, bo komu by sie chcialo tyle pisac ;)Napisz jeszcze jaka ocene wystawiles filmowi naszych czasow! :D Moze znajdziemy(poczekamy) na wiecej nawroconych!
http://www.filmforum.pl/modules/My_eGallery/gallery/Akcja/fuck.jpg
ave!
Ubek ty naprawdę jesteś głupi, bez dwóch znań.
Nie broniłem tego filmu, aż tak jak piszesz...
Możesz mi nawet przypomnieć jak chcesz.
Filmowi dałem już ocenę 1
Nie interesuje mnie to. Oceniales ten film na 7/10 i sie nad nim spuszczales. Pod nawalem krytyki zmieniles zdanie. Jestes gorszy od gohana i sagi.
Moldix już się całkowicie zeszmacił tym tematem. Myślałem, że może małe prowo chcę chłopak zapodać, ale najwidoczniej ma już dosyć pocisków na forum i piszę te pierdoły, że już zrozumiał, że ten film to...ble ble ble...żeby tylko udzielić się tutaj(obrońcy gniota uciekli z forum i nie chciał chłopak zostać jedynym pedałem na f/w)
Moldix, jesteś żałosnym frajerem.
do bbbsk:
wyczuj nastepnym razem ironie skunksie jak nastepnym razzem napiszesz jakiego biednego w ch.. posta!
do modlisk:
Stales za tym filmem kiedys..a teraz blogoslawione nawrocenie! Dla mnie lepiej niz pozniej otworzyles zalepione od wyschnietej spermy (od poczatku ekranizacji) oczy i widziesz prawde. wiecej takich osob!
pozdro
Moldiksie, było zostać przy obronie filmu, teraz nikt nie weźmie cię na poważnie. Saga i Gohan musieli uciekać z forum, ale przynajmniej zostali zapamiętani jako dzielni rycerze ewolucji (co prawda geje ale godni powrotu na forum "DB:E") a ty niestety okazałeś się żałosnym dzieciakiem, sfrajerzonym na maxa, nie umiejącym pozostać przy swoim zdaniu.
HWDM xD