Tak jak mozna było sie spodziewać, pierwsze recenzje wskazują na gniota.
2 fragmenty tłumaczone na szybciora:
"Ten film jest gorszy niż się spodziewałem, opuściłem kino w zażenowaniu(...). Zobacz ten film, jeśli kochasz nienawidzieć i chcesz zobaczyć jak NIE robić adaptacji Dragonballa."
"Biorąc pod uwagę prymitywne efekty, dezorientującą fabułę i niedorzeczne dialogi, ta adaptacja nie jest Ewolucją, ale bolesnym krokiem wstecz."
http://seannosekai.blogspot.com/2009/03/dragonball-evolution-review.html
http://www.koreaherald.co.kr/NEWKHSITE/data/html_dir/2009/03/13/200903130070.asp
,,Tak jak mozna było sie spodziewać, pierwsze recenzje wskazują na gniota. ''
dokladnie, żadnej zaskoczki, trailery pokazaly wszystko, w filmie jest po prostu wiecej kupy w kupie dla kup-fanow ktorych jest kup-masa na swiecie i kup-film zwroci sie z nawiązką... ale ja juz zacieram rece na calkiem nowa ekranizacje dragon balla tak jak to zamierzają uczynic z fantastic 4 mimo ze drugą czesc uważam za calkiem niezlą...
W takim razie dobrze trafiłeś ty gniocie.
Nareszcie są potwierdzenia tego co ci mówiłem od samego początku, czyli że db movie to kiczowaty film przepelniony dziecinnymi walkami z fabułą dla ograniczonych małp.
O widzę są już wszyscy. W takim razie zostawiam was żebyście mogli w spokoju zastanawiać się dlaczego Piccolo nie ma czułek.
Dziewczynko musisz się dużo nauczyć o kulturze osobistej. Koledzy wyżej wyrazili swoje zdanie a ty jak zwykle musiałeś wcisnąć swoje 3 pieprzone grosze obrażając wszystkich. Pasujesz do tego portalu jak gówno do szczoteczki do zębów. Potrafisz jedynie pyskować przez internet.
Chyba nie pozostaje mi nic innego jak rozłożyć ten post:
"Dziewczynko" - ???
"musisz się dużo nauczyć o kulturze osobistej" - to chbya jednak nie twoja rola to oceniać, z resztą nie bardzo wiem na jakiej podstawie.
"Koledzy wyżej wyrazili swoje zdanie" - gratuluje poważnego traktowania ludzi w tym temacie, zwłaszcza jednego z nich, ale pokazywał palcem nie będę.
"a ty jak zwykle musiałeś wcisnąć swoja pieprzone 3 grosze" - czyżbym już przestał być dziewczynką? Bo tak sugeruje sposób w jaki się do mnie zwracasz w tym zdaniu. Poza tym to forum więc każdy ma prawo jak to nazwałeś "wcisnąć swoje 3 pieprzone grosze".
"obrażając wszystkich" - czasem inaczej się nie da
"Pasujesz do tego portalu jak gówno do szczoteczki do zębów" - głupie porównanie, nie bardzo wiem co ma na celu.
"Potrafisz jedynie pyskować przez internet" - jeśli ja pyskuje to co robi wielu innych na tym forum, chociażby w tym temacie.
Reasumując, ciesz się, że znalazłeś tutaj innych ludzi twojego pokroju i opowiedz im na przykład o tym, dlaczego twoim zdaniem Pilaf to ważna postać i powinien być w filmie.
Masz damski głos. Brak ci kultury ale nie zrozumiesz tego wiec nie będę ci tłumaczyć. Jesteś głupi czy co? Napisali prawde o tym chujowym filmie a ty już sobie ubzdurałeś, że sobie żarty robią. Po co się odzywasz skoro nie pasuje ci ten temat ? Właśnie.. Nie bardzo wiesz co ma na celu bo pewnie stosujesz takie zestawienie w porannej toalecie. Szkoda, że nie potrafiłbyś powiedzieć tego mi w oczy.
"Reasumując" to ty ciesz się, że mam dobre serce i nie zbiję cię tak jak ostatnio to zrobiłem.
PS. czytaj to co napisałeś a potem po zdaniu to co ja napisałem.
Słuchaj ja nie twierdzę, że robią sobie żarty. Po prostu piszą bez sensu. A ty nie masz podstaw oceniać tego filmu bo go nie oglądałeś i wiem, że nie planujesz. To raczej ja ciebie powinienem zapytać co tu robisz skoro nie interesuje cię ten film. Ale skoro chcesz tu siedzieć to dobrze, twoja sprawa. Gadaj sobie z fajnymi kolegami o tym jak bardzo nie lubicie tego filmu i się ciesz.
P.S. Skończyłeś już zakładanie 1000 kont, żeby dać "Mrocznemu rycerzowi" (którego także nie oglądałeś) ocenę 1/10?
Dear D.W.
Yy ale czemu piszą bez sensu? Chodzi mi tutaj o moją dostojną i szlachecką osobę. Jak można zauważyć w danych statystycznych wypowiadałem się w 26 założonych topicach, w niektórych z nich- długie, klarowane, jasne i oczywiste wypowiedzi, kontr argumenty podważające całą tą szmirę, którą omyłkowo nazwali tak samo(cóż za zbieg okoliczności) jak tą słynną bajkę, anime, tudzież mangę jaką jest DB...
Dziekuje :)
O_o jaka agresja drzemie w uzytkowniku tak_nie43 .Kolega ma pewnie problemy emocjonalne.
Ale jedno musze debilowi przyznac ;]
"Nareszcie są potwierdzenia tego co ci mówiłem od samego początku, czyli że db movie to kiczowaty film przepelniony dziecinnymi walkami z fabułą dla ograniczonych małp." prawie w 100% sie z nim zgadzam.Jest kiczowaty z dziecinnymi walkami bo taki przeciez byl DB.
Mam nadzieje ze tak_nie43 cos jeszcze napisze bo az chce sie dyskutowac z takim forumowym twardzielem aka pizda w realu ;]
Wiesz overall nie pamiętam w tej chwili co dokładnie i gdzie pisałeś. Ale nie pamiętam zbyt wiele sensownych kontrargumentów tak ogólnie na forum. Głównie były to zarzuty typu Vegeta, czułki Piccolo i Bulma z pistoletami. Może i wypowiadałeś się sensownie, poszukam tego. Mimo wszystko uważam, że niepotrzebnie jesteś nastawiony tak negatywnie. Uważam, że trzeba to potraktować tak jak mówił Gohan, jako alternatywę, inne spojrzenie na świat DB. Obejrzyj za miesiąc ten film i wtedy będzie można podyskutować. Co do ciebie UBEKakaPOLICJA to pisałem już, że przestałeś być moim wrogiem, ale nie spodziewałem się, że będę chciał ci napisać: "Niech cię uściskam" :). A tak_nie43 chyba będzie jeszcze pisał po takiej odezwie, chociaż na jego miejscu nie chciałoby mi się pogarszać swojej i tak nienajlepszej sytuacji.
Ja tam nie będę komentował tego antyfanowskiego wątku. Powiem wam tylko tyle. Poczytajcie sobie dokładnie jakie brednie piszecie. To film DB a filmu żyją innym życiem. każdy kto będzie patrzył na niego pod kontem ścisłej adaptacji da mu max 3. Bo to nie jest ścisła adaptacja o czym wiadomo od początku. Ja na to patrze jak na nowy film dla "Wszystkich" nie tylko fanów. Coś więcej powiem po 17 Kwietnia.
Życzę miłej dalszej bezsensownej dyskusji.
Zapomniałem dodać, że znalazły się dwa pedały, UBEKakaPOLICJA i Doktor Wong. Życzę wam koszmarnej przyszłości chłopaki.
UBEKakaPOLICJA hahahha wynocha cipo. pewnie jesteś pieprzonym paskowcem, twierdzisz, że hwdp to najlepszy skrót a z kolegami witasz się przez pocałunek w policzek. Co sie napinasz jak tępy dres? do ciebie pisałem imbecylu ? swoim postem pokazałes kto tu jest "aka pizda w realu". Zwykła tępa zdzira.
=) dzieciaki ale mi nastrój poprawiliście do rana muhahahaa jak widze nic tylko wchodzić na watek DB xD
Ty jestes ta pizda ;] Spinasz sie strasznie widac uderzylem w sedno.Chcesz byc kims i pokazac wyzszosc a wszyscy wiedza jestes forumowa pizda - panczlajn :D Ziomek tak na mardinesie wiesz ze homofobia to choroba i ja sie leczy ?;]
PS Victuś bez nas forum jest smutne i czarnobiale a z nami jest zabawa :D
Jakoś wasze słowa nie przeszkadzają w tym by Dragon Ball podbijał Koreańskie i Japońskie Box office:
1- Dragonball Tops Asian Box Office
2- Dragonball Tops Korean Box Office
http://www.dragonballmovieblog.net/
Film tak czy siak odniesie sukces jest to widoczne po kilku dniach premiery, a to czy jest dobry czy zły każdy oceni sam.
Czytając wasze wiadomości aż śmiać mi się chce z tych wyzwisk i głupich docinek, zapewne to przez to, że coraz więcej jest "dzieci neostrady", którym mamusia opłaca dostęp do neta i zaśmiecają teraz różne forma. Zanim coś napiszecie to przemyślcie to 2 razy, ktoś powinien blokować konta takim osobą jak wy. Chciałem sobie poczytać niusy to jakaś banda gówniarzy wypisuje jakies głupoyu, że film jest beznadziejny, że debile tylko to obejrzą itp. ludzie albo jesteście niedorozwinięci, albo po prostu się nudzicie bo nie możecie przeżyć, że film odbiega od anime.
Daje wam krzyżyk na drogę, zaśmiecajcie więcej tematów i najlepiej podpisujcie się imieniem, nazwiskiem i miejscem zamieszkania, może wtedy będziecie mniej wylewni!!!!
Chyba lepiej jak tutaj sie bluzgamy niz w temacie o newsach co ?;p Poza tym jak ktos agresywnie atakuje,wyzywa czy sie do czegos przyczepia to odpowiadam takiej osobie bo musi byc ktos kto naprostuje takiego delikwenta :D
Niby lepiej, ale czasem to aż niektórych tekstów to aż się nie da czytać:D
Ja radze poczekać do Europejskiej premiery, jeśli film będzie słaby to trudno trzeba będzie liczyć na zmianę reżysera i ekipy odpowiedzialnej za film. Jeśli będzie dobry to każdy fan powinien się cieszyć bo wyjdzie druga część, więcej ludzi nie mających styczności z anime może się nim zainteresuje, ktoś wreszcie wypuści zremasterowane anime DB na DVD itd.
Co do idealnie odwzorowanych filmów, to można wspomnieć film Strażnicy, gdzie ludzie nie mający styczności z komiksem, wychodzili z filmu w połowie seansu.
Z tego co zauważyłem doktorek jeszcze nie rzucił inwektywom w Twoja stronę ni razu a Ty męskimi przyrodzeniami rzucasz na prawo i lewo. To
Tobie drogi kolego brak jakiejkolwiek kultury osobistej i proszę Cię jeśli nie znasz tego pojęcia to go nie używaj, zaoszczędzisz sobie
wstydu.
Panowie co sie stało ? DB:E było w top oczekiwanych a teraz jest tylko 35 chętnych do oglądania... ? :P
Ja słyszałem o całkiem dobrych recenzjach filmu. Najlepsze jest to że większość recenzenckich zarzóutów dotyczy zmian względem mangi.
Normalnie żal jakich mało! Nie rozumiem jak można się próć o coś takiego. To jak sobie wyobrażacie (mówie do tych co są wielce obrażeni na twórców za zmiany fabularne:) ten film: jakiś małolat lata se z kijkiem i drugą małalatą konwersując z gadającymi kotami, świniami i żołwiami. Gdyby prośby co niektórych spełniono to dostalibyśmy nową serie Power Rangers i to właśnie był by kicz.
Nie obejrzałem całości ponieważ w wersji cam brakuje znacznej ilośći minut zwłaszcza początkowych ale po tym co zobaczyłem do tej pory jestem mocno zażenowany to jest po prostu tragedia sceny z walki goku z szatanem trwają 5 minut z tego 4 minuty sie na siebie patrzą a szcególnie wyczekiwana scena fali uderzeniowej wcale nie robi wrażenia jest sztuczna i bardziej smieszy niż podnieca nie bede wpominał o postaci shenrona bo ten smok podobac sie może jedynie dzieciom i to takim które nie opuściły jeszcze podstawówki.Nie zrozumcie mnie żle jestem fanem db dlatego tym bardziej trudno mi byc usatysfakjonowany tym gniotem miałem własne wyobrażenie tego filmu marzyło mi sie by został on zrobiony w tylu 300 badz choćby mrocznego rycerza chciałem ponurej atmosfery typowego mrocznego klimatu walk w świetle błyskawic i rzęsiście padającego deszczu i przyzwoitego i nie typowo hoolywoodzkiego scenariusza opierającgo sie na komercji dla dzieci jednak już po pierwszym trailerze wiedziałem ,że bedzie to typowy film dla dzieciaków nie można mieć tego w sumie za złe jest to w końcu oparte o bajke dla dzieci choć po cichu liczyłem na cos wiedział moim zdaniem db jest wspaniałym materiałem na świetne filmy mam nadzieje ze powstanie wersja bardziej dla dorosłego widza ,chociaż trzeba sie cieszyć ze włogule powstał ten film liczyłem na to od wielu lat i w końcu moją prośby zostały wysłuchane.Troche nie miło opisałem ten film ale jest cecha która mi sie przypodobała jest wiele momentów które odzwierciedlają anim e zwłaszcza postac genialnego zółwia może cieszyć jest ona typowo jakby wyciągnieta z oryginału i może cieszyć mam nadzieje ,że doczekam kolejnego filmu opartego na db ale tym razem stojącego na wyższym poziomie kina.
Hmm zastanawiam sie i tak jakoś nie mogę połączyć słów ponura atmosfera i mroczny klimat z DB. Owszem w walkach sie to spotykało, ale przecież samo poszukiwanie smoczych kul do mrocznych nie należało. Wręcz przeciwnie... Używano jasnych kolorów. Czystych barw. Nawet przecież Czarne charaktery ( za wyjątkiem tych naprawde silnych Piccolo, Cell, Buu itp.) są karykaturami... i nie są straszni a śmieszni. Ale reszte zdań popieram. Scenariusz tu kuleje i to mocno.
Shenrona odżałować nie mogę. Wyszedł fajnie ale to nie jest smok z db. Gdzie to zaciemnienie wokół, ta atmosfera pojawiania się czegoś niesamowitego. Gdzie ten smok który był tak wielki, że patrzył na ludzi z chmur.
No w koncu pojawił się jakiś głos rozsądku na tym forum. Wczesniej opisalem swoje zażenowanie trailerem ale spotkalo się to z przeogromna dyzaprobatą " fanów " . Teraz widze iz nie tylko ja miałem racje ale także ludzie ktorzy piszą recenzje skreslili ten film. Takze moja opinia+ opinia paru osob zgromadzonych na forum+ słowa krytyków filmowych ktorzy jakis czas siedza juz w tym robi swoje. Cała reszta " fanów " moze schowac się gdzies. HA!
Ktos zarzucał mi iz wyciągam opinie po obejrzeniu jednego trailera...i trudno się dziwic. Niektore sa tak fantastyczne jak np. 300 gdzie człowiek widzac zapowiedz az sciska poręcze w kinie i mowi:
"Cholera MUSZE zobaczyc ten film jak tylko wejdzie do kin"
A tutaj? Hmmm :
" O kurcze...ale gniot..."
Co do forumowiczów to rzeczywiscie około 70% postów jest o wyzywaniu się wzajemnie no ale coz tak to juz jest w naturze polaków.
Przeraza mnie równierz fakt iz ktos napisal o kims (niechce juz rzucac ksywami z forum) iz jest mocny na forum poniewaz wyraza swoją negatywną opinie o tym filmie a w zyciu jest "pizdą". I co z tego kolego?! Co bys zrobil jak bys go spotkal na zywo...Zlał bys go na kwasne jabłko poniewaz mowi o filmie ktory zapewne bardziej smieszy niz wciąga?
HELOO mamy 21 wiek nie wiem czy o tym wiesz, ale kazdy ma swoje racje i nalezy to uszanowac pozatym ktos tu chyba ma problemy z psychiką oraz z akceptacją czyjegos zdania odrebnego od własnego...poprostu krótko mowiąc żenujący Despota =.=
Widziałem też parę filmików i też stwierdzę że do wybitnego kina bym go nie zaliczył. Recenzję napiszę po premierze ale już teraz wiem że więcej niż 6 raczej nie dostanie.
Nie rozpedzaj sie kolego.Ja napisalem ze jest pizda w realu i co z tego ?Sam koles przykozaczyl i pisal ze niejedni potrafia tylko pyskowac przez neta i sa mocni zza monitora.Posluchaj nie mam zamiaru sie z toba uzerac o tamtego osobnika.Odpowiedzialem mu i tyle.Problemow zadnych nie mam i tyle.
A co do pierwszej czesci twojego postu trailery nie sa do oceniania filmow tylko do zapoznania sie co nas mniej wiecej czeka.Na jego podstawie stwierdzasz czy idziesz do kina czy nie ale nie oceniasz czy jest shitem.Co z tego ze 300 mialo super trailer ?? Pojutrze tez mialo zajebisty trailer a film to syf jakich malo.
I nie pisz ze miales racje mowiac ze to gniot.ZObaczymy jakie oceny film bedzie mial po premierze w polsce.Tobie moze sie nie podobac a inni beda filmem zachwyceni.To samo moze tyczyc sie krytykow.Moga oceniac wedlug kryteriow takich jak gra aktorska efekty fabula itp ale watpie zeby mieli oni stycznosc z DB i oceniali go na podstawie oryginalu.
Zastanawiam sie czy ludzie nie mieli zbyt wielkich oczekiwań wobec tego filmu. Widziałam wersje cam.. ale pójde do kina bo jest pare rzeczy które lepiej zobaczyć na dużym ekranie. W pewnych recenzjach ktoś napisał że film jest za krótki i za szybki... Zgadzam sie z tym. Oczywiście, że trudno by zmieścić wszystkie historie z anime w filmie.. ale brakuje mi tu napisanego dobrze scenariusza.. takiego logicznego i łatwego przejścia między scenami. Niektóre sceny aż sie proszą by były dłuższe.
Gra aktorska... hmmm najlepiej według mnie wyszła Bulma, Roshi i Yamcha. Samego Piccolo jest za mało by sie do niego przekonać. Jakoś mnie on nie przekonuje jako Czarny Charakter.
Chi-Chi i Goku... hmm moim zdaniem to zmarnowanie postaci, albo pomylenie ich z Gohanem i Videl. Goku miał swoje momenty w których no był Goku. ( tym bardziej scena gdy zobaczył swojego dziadka) Ale nie jest Goku przez cały czas. Możliwe, że gdyby Gohan żył do 18 urodzin Goku i do tego czasu Goku z nikim by nie walczył to prawdopodobnie by sie tak zachowywał jak sie zachowuje Chatwin w filmie.. No ale nie takiego Goku ludzie polubili. Pomijam już odrębność historii...bo w podobieństwach z anime postacie mają te same imiona i te same relacje są miedzy nimi, nic więcej ( no ewentualnie jeszcze zawód/ zajęcie). Nawet historia Goku jako "wielkiej małpy" jest zmieniona... Czy ja dobrze usłyszałam, że on się odrodził? ( choć mogę się mylić)
Efekty? Niezłe.. choć wiele nie powiem bo wole je zobaczyć w kinie.
Muzyka mi sie nawet podobała.. ale bez żadnych rewelacji. Dobrze wgrana w film.. choć słuchanie jej odzielnie bywa nużące i wydaje sie, że większość utworów jest taka sama.
Co do kontynuacji... według mnie jeżeli ma ona wyglądać jak ten film to niewiem czy powinni sie za to zabierać. Przede wszystkim powinni pomyśleć nad dobrym scenariuszem bo ten kuleje. Aktorzy mogą zostać.. tylko Chatwina trzeba troche nauczyć głupkowatego uśmiechu ( bo chumor gościu ma). Bo jak potrafie zrozumieć, że chłopak w filmie "swoje na barkach nosi" i nie jest mu do śmiechu.. tak ciągle nie jest to Goku.
Reakcja po filmie...hmm poczekam aż będzie w kinach... bo kto wie może mimo tych błędów bede sie dobrze bawić... Tylko niech nie robią tu dubbingu !
Tutaj masz racje, często jak zbyt wiele się oczekuje od filmu to później psuje to oglądanie, bo zamiast skupić się na filmie, zaczyna się narzekać w myśli co oni narobili, czemu nie zrobili tego tak lub tak. Ja pierwszą cześć traktuje jako wprowadzenie dla osób nieznających świata DB i szczerze wierze, że druga część będzie dużo lepsza, z ciekawszą fabułą i walkami:) Wiele osób mówi, że na film trzeba spojrzeć z innej perspektywy, na pewno nie jest on robiony tylko dla fanów DB, bo jak wiadomo fan bojom i tak by coś nie pasowało, zresztą widać to po filmie Strażnicy gdzie scenarzyści nawołują fanów na pójście jeszcze raz do kina bo film mało zarobił, drugi przykład to Speed Racer, który pomimo fajnego scenariuszu, idealnie odwzorowanego anime nie odniósł sukcesu. Wielu moich znajomych chce iść do kina na DB:E mimo iż nigdy nie widzieli anime. Film jest na pewno uniwersalny, a osoby które tak bardzo nie potrafią przeżyć tych zmian powinny usiąść przed kompem i obejrzeć sobie jeszcze raz anime, a film Dragon Ball Ewolucja powinni sobie darować, bo i tak od początku są do niego źle nastawieni i nic tego nie zmieni.
Kurwa jak można zmieścić tyle odcinków DB w jeden 85 minutowy film.
Dlaczego nam Ci Amerykanie taki kicz wciskają.
Następną część mogą zrobić do 60 minut,a trzecia jak będzie 40 minut
Wlasnie nastepne czesci musza byc dluzsze.Jak beda mieli zamiar zrobic 2 czesc to niech zrobia ja konkretnie.Co najmniej 150mln i minimum 120min filmu.Jak obejrze film w kinie to sie rozpisze na temat co powinni zmienic itp.Jesli ta czesc byla takim wstepem to juz w nastepnej nie powinni az tak bardzo odchodzic od oryginalu.Maja szanse popisac sie 2 czescia bo tam ciezko bylo by cos spieprzyc.
nie nie nie xD nie bedzie już 2 ani 3 ani też 4 części ;) prorocze słowa Victora sie wypełniły i DB;E okazał się klapom finansową (winę za taki stan rzeczy oczywizna ponosi sam FOX który z każdym kolejnym filmem sięga dna ;))
tak więc drogie dzieci poczekamy na remake pierwszej części dobre kilkanaście lat xD czego sobie i wam życzę ;) a Gohan cuś tam ma przegiglane xD muhahaha
Bedzia nastepne czesci dam sobie reke uciac :D Napewno zwroci im sie ten film.Premiery nie bylo jeszcze w wielu krajach wiec mozesz byc pewny ze film im sie bez problemu zwroci :D
Skala oczekiwania jest, jak najbardziej zrozumiała. W końcu nie mamy tutaj do czynienia z próbą przeniesienia animowanego gniota na duży ekran, tylko kultową dla dużej grupy polskiej młodzieży - i nie tylko - serią.
Anime wręcz pochłoną obraz kinowy, który nie można nazwać inaczej, jak tandetnym kinem klasy D. Zasadniczo, tak jak poprzednik wspominam scenarzyści pomylili postać głównego bohatera, z jego najstarszym synem.
3/10
właśnie obejrzałem CAM i jestem pod wrażeniem tego filmu ale jeżeli się trzeba w niego wczuć to trzeba iść jednak do kina lub mieć go na DVD i oglądać na plazmie
Bohaterowie:
Goku-widać że mówili prawdę że połączyli Goku z Gohanem ale to nic nie zmieniło Gohana czuć tylko wyłącznie podczas spotkań Goku i chi-chi no i w szkole .Reszta to już czysty Goku np w scenach humorystycznych no i tych kiedy szczelna głupotom zupełnie tak jak Goku z anime.Do fryzury to po tym jak zwalczył Oazaru w sobie to miał wo gule inną fryzurę wystarczy się przyjrzeć i zobaczycie czyste anime.
Roshi-co tu wiele mówić czysty Roshi którego znamy i kochamy.Czyta gazetki z kobitkami(nawet powiedział w filmie że ma ich całą kolekcje).Łapie Bulme za pupę,ogólnie mówiąc niema co się do tej postaci przyczepić.
Bulma-no jest mocną stroną tego filmu.Tak samo jak w anime pokazali jej uczucie do Yamshy ale to się pewnie w dwójce zmieni gdy przybędzie Vegeta.Co do tego że nie jest ufarbowana na niebiesko jest taka scena w filmie gdzie stoi przy komputerze i szuka Roshiego w ekranie komputera widać kobietę o niebieskich włosach i zrozumiałem dlaczego niema ich w filmie.
chi-chi-mało jej w filmie i nie mogę jej tak ocenić co innych bohaterów ale było widać ze to chi-chi no może nie było tego jej natręctwa co w anime ale stała się taka dopiero w Z'ce.
Yamsha-jest pustynnym złodziejaszkiem tak jak w anime.Lubi samochody tak jak w anime(w ostatnich odcinkach Z'ki sam tak powiedział do małego Trunksa)czuje coś do Bulmy.Gdy Bulma spytała się go jakie by było jego życzenie to odpowiedział że chciał by być Bogaty w anime też na początku chciał być bogaty.
Gohan-mało wiemy o nim w anime ale możemy powiedzieć że wychowuje Goku zupełnie tak jak w anime.
Piccolo-mało go było w filmie ale to nic było można poczuć Piccola z anime po jego zachowaniu i wo gule.Mastersowi dobrze zrobiło oglądanie DB z synem sam z wywiadów przyznał że ten Piccolo nie jest taki jak w anime,ale się postarał żebyśmy odczuli Piccola z anime.Gdy Roshi chciał go zamknąć w tej lampie(wiezieniu)te czary co go wciągały do lampy były prawie kopią tych co w anime wystarczy porównać i zauważycie duże podobieństwo.A co do czułek nie odczułem ich braku.
Mei-mało się odzywała więcej walczyła tamta Mej w anime była trochę inna bardziej tchórzliwa niż wojownicza ale to nic jej gra mi nie przeszkadzała.
Oazaru-może nie jest to King Kong ale siej destrukcje i zniszczenie gdyby Goku nie przeją nad nim kontroli to by wizje się spełniły.Ogólnie dobrze wyglądał tylko mu ogona brakowało.Już z rozumiałem o co chodzi z brakiem ogona jeżeli sajanin się przemieni w Oazaru to już się nie odmieni(ktoś tak pisał że się nie odmieniają)ale jeżeli jest potężnym wojownikiem i ma silą wolę to się odmieni czyli że Vegeta i Nappa będą potężni.Tak przynajmniej skumałem z filmu.
Humor:
-humor w filmie no to już czyste anime.
Efekty:
-nie mogę się do nich przyczepić ale lepiej je zobaczyć na dużym ekranie lub w normalnej jakości.W wersji CAM nie są takie fajne ale gdy oglądałem trailer w HD to było na co popatrzeć.
Klimat:
-utrzymuje się w klimacie kultury wschodu.Krajobrazy są wspaniałe przypominają te w anime końcowa walka z Piccolem tamten krajobraz mi się podobał i to bardzo duży plus.
Minusy:
-Film jest trochę krótki ale to wina FOX'a a nie Wonga.Ale gdy wyjdzie w DVD to będziemy mogli zobaczyć sceny wycięte(ja sobie zmontuje te sceny na jakimś programie i go tym samym przedłożę).
-no i brak Krilana ale to nic coś mi się wydaje że w dwójce się pojawi
Film mi się bardzo podobał było dużo smaczków z anime fabuła jest trochę inna ale czuć że to dragon ball.Z'tkę będzie im łatwiej przenieść na duży ekran i coś mi się zdaje że będzie ta 2.Tylko czekam na pełną wersje bo mi w mojej wersji brakuje początku a pewnie tam pokazana jest ucieczka Piccola.Tylko czekać na premier i pędzić do kina bo to trzeba obejrzeć na dużym ekranie
Podobał ci się ten kawał komercyjnego shitu?? Ale szczerze. Pomyśl nad tym, czy film był rzeczywiście fajny? Nie! Był kiepski i nawet nie chodzi mi o to, że odbiegał od fabuły anime, można było dużo bardziej wykorzystać potencjał jaki tu drzemał. Ale czego można było się spodziewać po piep...FOX'sie. Dialogi były żałosne przez duże Ż, scenariusz nie trzymał się kupy, choć sam nią był. Brak mi słów. Tak się właśnie dzieje jak ktoś szybko chce zarobić. Pewnie FOX'a dotknął kryzys i chciano wyprodukować tani film który dużo zarobi.
Tu masz racje, bo Fox na prawde dotknął kryzys, wcześniejsze filmy przynosiły małe zyski i studio nie mogło sobie pozwolić na kolejne straty finansowe. Dlatego priorytetem dla nich jest nowy X-men i zapewne Dragon Ball. Co do fabuły to nawet jeśli nie jest jakaś genialna to nie ma się co dziwić, wątpię by ktoś całego zwykłego DB umiał ścisnąć w 90 minutach. Co do następnej części to fakt z Dragon Ball Z będzie łatwiej, tu już nie będą potrzebne jakieś wprowadzenia, czy poszukiwanie smoczych kul, wystarczy, że napiszą fajną fabułe pod np. Vegete lub Raditza.
Co do płakania, że film jest dla dzieci i ma słabe efekty podchodziłbym z dystansem, nikt na siłę nie każe WAM iść do kina, nie podoba się film trudno, może za 40 lat ktoś zrobi lepszy:D:D:D:D:D Ja się ciesze z tego co jest:P
"wątpię by ktoś całego zwykłego DB umiał ścisnąć w 90 minutach"
A kto kazał ściskać go w 90 minutach? Równie dobrze mógł trwać 150 minut (tyle powinien.)
Od początku było wiadome, że ten film nawet w 20 procentach nie dorówna anime, choćby nie wiem ile miał trwać, pierwszym tego zwiastunem była obecność dziadka songa, oraz brak krilana. Tylko dbgt była dnem, ale db i dbz była cudna zwłaszcza dbz.
A mnie sie tam DBGT baardzo podobalo :]
Ehh ta niezapomniana scena co Goku SSJ4 łączy sie z Vegetą rownierz SSJ4 poprzez Fusion Dance aby oklepac mu facjate :D
I (mowie oczywiscie o japonskiej versji :D puszczanej na RTL7 ) ten ich głos :D poprostu...az mnie ciarki przeszly :D
A co do Ozaru to rzeczywiscie jesli potrafia to moga w sobie zwalczyc przemiane :]
Ale w zwyklym DB bylo tak, ze tylko i wylacznie za pomoca odcięcia ogonka mogli wrócic doo normalnej formy. :]
Część GT o ile pamiętam była po francusku ale tylko początkowa część reszta była bo japońsku
"Z" była po francusku, spójrz nawet tytuły są po francusku
http://www.youtube.com/watch?v=rr_nY1yH4Bk
Nie taka znowu koncowka :D GT to syf nigdy nie moglem spokojnie tego gowna ogladac ;p
I mam do was pytanko.Mowicie ze saiyan mogl wrocic do normalnej postaci tylko po odcięciu ogona ?? A gowno prawda.Jak mijala pelnia wracal do swojej pierwotnej postaci.Ogon byl odcinany zeby sie za dlugo z nim nie bawic itp.