Nie wiem czyim pomysłem był film ale mam nadzieję że będzie płonąć w piekle przez całą
wieczność. Jest to kompletna porażka nie mająca nic wspólnego z mangą czy anime Dragon
Ball. Co więcej ten film byłby żałosny nawet jako produkcja niezwiązana z żadnym znanym
tytułem.
Tak się składa że ja byłem jednym z tych idiotów którzy poszli na to do kina .. ahh ta ciekawość
xD.. Jedyne co mogę powiedzieć to to że kiedy wrócę w przyszłości pijany do domu .. do żony i
dzieci ..i będę je bił ..to powiem .. "Podziękujcie panom od Dragon Ball Ewolucji" .. xD A teraz tak
na poważnie ..
Jeżeli chodzi o Goku (główną postać całej serii którą miliony ludzi uwielbiają) .. w tym filmie nie
ma Goku .. W prawdziwym Dragon ball Goku to taki mały naiwny chłopczyk z ogonem
mieszkający sam(po śmierci dziadka) na odludziu .. a nie jakiś emo nastolatek jeżdżący
rowerem do szkoły i się pytający dziadka jak podrywać dziewczyny .. samo to skreśla ten film dla
kogoś kto lubi anime ... w zasadzie dla każdego. To jest nie do przyjęcia ..zmieniać główną
postać całej sagi ..jedyne co ich obu łączy to imię ..
Fala uderzeniowa .. to teraz jakiś atak powietrzny jak w awatarze .. wiecie z tym łysym
dzieciakiem.. W anime był to niszczący wszystko atak skumulowanej energii Ki..
...Yamcha .. w ogóle nie walczy .. chociaż w Dragon ballu na początku był jednym z lepszych
wojowników na ziemi (później stał się pośmiewiskiem ale to później)..
Genialny zółw ..to nie genialny żółw.. Wow dali mu hawajską koszulę ale wysiłek... ktoś chyba
widział opening jednego z odcinków
Nie ma chmurki .. Nie ma magicznego kija .. kij tam jakiś jest ..ale nie magiczny ... Nie ma
żadnego elementu charakterystycznego dla mangi czy anime Dragon Ball
Cała ta bzdura że Goku w formie wielkiej małpy ma służyć picollo?? Coooo kto to wymyślim i
czemu to miało służyć?? Nie wiem skąd im się to w głowie wzięło ..
Walki są beznadziejne (krótkie i beznadziejnie schoreografowane) i nie z Dragon Balla (chyba
chcieli przejść od razu do walk z Dragon Balla Z żeby było ciekawiej ..wiecie latanie i te
sprawy..trochę nie wyszło xD)
TEN FILM TO TOTALNE .. GÓWNO!!! Nie ma w sobie nic z anime czy mangi .. gdyby nie imiona i
smocze kule to po zmianie tytułu nikt by nie poznał że ma to coś wspólnego z Dragon Ball-em.