Ciągła styczność ze złem może skrzywić percepcję i właśnie o tym jest ten film. Dewiacja, patologia najgorszego gatunku - aby zrozumieć sposób myślenia i postępowania takich ludzi trzeba samemu odrobinę się "ubabrać". Bardzo sugestywna scena, w której Erroll śledzi i bije prześladowcę. W tym świecie koszmaru nie ma miejsca na zasady i on o tym doskonale wie.
Film genialnie prawdziwy, pozbawiony disnejowskiej otoczki, tak typowej dla produkcji rodem z Hollywood. Zupełnie jakby twórcy chcieli powiedzieć "witamy w prawdziwym świecie". Temat bardzo trudny i ważny, więc chwała im za to.