zjadacz popcornu....bo mi sie nei podobal a moze ty naiwnie szukalas tam czegos czego nie bylo, w kazdym badz razie stracone 1,5 godz.....za długi..... sceny rozwlekłe.........i przerysowany...coś tam ze sobą niesie ale mozna to było pokazac tysiac razy lepiej..tyle
Ludzie tu nie chodzi o szukanie poczwórnego dna. Ten film jest arcydziełem, bo z ekranu lał się taki klimat, taka chemia, że wyszedłem z kina naćpany. Mi to wystarcza, a zdarza się to ostatnio w kinie na prawdę wyjątkowo rzadko. Arcydzieło audiowizualne, do tego niebanalne aktorstwo, pomysł.
stosunkowo długo nie wiedzialam co sądzic o tym filmie. Chcialam ocenic jakos osobno fabule muzyke gre, akcje...ale w tym przypadku nie trzeba tego robic, tu chodzi o całokształt. Rzeczywiscie.. to arcydzieło audiowizualne, nie widzialam jeszcze filmu, który miałby taki klimat, trudny do opisania, wyjątkowy klimat...
wszystko jest kwestia wyboru zapraszam na transformers jest ci sie nie podobal......dla mnie dobry klimat, scenografia gra aktorska, o muzyce nie wspomne, dobrze wiem ze wiekszosci sie poprostu nie spodoba,
moze to i dobrze ....:)
Dla mnie film był... dobry. I taka też moja ocena. Nie zaskoczył mnie niczym, solidnie zagrany- Gosling klasa sama w sobie. Muzyka przewijająca się przez cały obraz również zdecydowanie na plus. Jestem wielkim fanem Ryana i też dlatego skusiłem się na ten film. Nie zawiodłem się. Może trochę jest on nie w moim guście filmowym, ale nie zmarnowałem czasu przy nim. :)