To jakiś żart? Proszę o zmianę kategorii na dramat i kryminał. Przecież ten film nie ma nic wspólnego z kinem akcji, a później głupi ludzie są zawiedzeni bo nie było nawalanki w stylu Seagala i wystawiają żałosne oceny.
Było juz milion dyskusji na ten temat, ale bez skutku. Był to niby chwyt reklamowy. Problem polega na tym, że mija 10 miesięcy a tutaj dalej widnieje "akcja". Wstyd.