Mi osobiście przeszkazało, nawet więcej - zniszyło odbiór filmu zupełne olanie przez producentów dźwięków wydawanych przez samochody. W pierwszych scenach bohater non stop zmienia bieg w górę a auto ciągle przyśpiesza (tak wynika z dźwięków) mimo że optycznie wydaje się jechać ze stałą prędkością.
Ale gwoździem do trumny jest scena, w której główny bohater ucieka samochodem tyłem i nadal zmienia biegi. Aż uszy bolą.. 5/10